Jesteście na doskonałej pozycji ∞ 9-wymiarowa Arkturiańska Rada
„Pozdrowienia. Jesteśmy Arkturiańską Radą. Z przyjemnością łączymy się z wami wszystkimi.
Jesteśmy na doskonałej pozycji aby wam pomóc a jednak jest tak wiele innych istot, które również są na doskonałej pozycji by służyć całej ludzkości. Jest wiele doskonałych pozycji. Pochodzimy z perspektywy, która jest prawdą o waszym istnieniu jako Istot Energii Źródła.
Widzimy również, że popełniliście wystarczająco dużo błędów w całej historii ludzkości aby znacznie wzrosnąć i widzimy, że wzrost ten trwa w waszym wieku informacji. Jesteście teraz w czasie, w którym wasz wzrost jest wykładniczy a to dlatego, że jesteście w stanie niemal natychmiast zobaczyć jak wasze myśli, słowa i działania wpływają na innych.
Możecie także zobaczyć, w jaki sposób inne jednostki wpływają na zbiorowość z ich myślami, słowami i działaniami. Możecie celebrować innych, kiedy robią dobro dla ludzkości i możecie wzywać ludzi, kiedy okazują brak współczucia.
I widzimy to jako pozytywną okoliczność, ponieważ ważne jest aby inni rozpoznali, kiedy robią coś, co wpływa na innych w pozytywny lub negatywny sposób. Teraz, z miejsca skąd obserwujemy was wszystkich widzimy także, że jesteście doskonali aby pomagać sobie nawzajem ewoluować i wzrastać.
Jesteście na doskonałej pozycji aby pomóc reszcie ludzkości, ponieważ jesteście w okopach, żyjąc swoim życiem i tylko wy wiecie dokładnie, jakie są doświadczenia waszego życia. Więc kiedy nadal dzielicie się swoimi uczuciami z innymi ludźmi, nadal demonstrujecie jak doskonałe jest to, że wszyscy jesteście tam, gdzie jesteście i że żyjecie tym, czym żyjecie.
Jesteśmy Arkturiańską Radą i cieszymy się z połączenia z wami. „
Witaj,
ja także byłam w tak zwanym kryzysie finansowym (8 – 10 lat), kiedy odeszłam z pracy, bo nie chciałam być więcej wykorzystywana. Nie chciałam pracować od rana do wieczora, czasami 7 dni w tygodniu… Na początku się ucieszyłam, bo nie musiałam już więcej harować na czyjeś baseny i dachy nad nimi. Potem przyszedł wielki strach, gdy jakiekolwiek finanse się skończyły a szafki z zapasami opustoszały…
W pewnym momencie zrozumiałam, że strach nic nie zmieni tylko mnie pogrąży. I wreszcie… ZAUFAŁAM, całkowicie powierzyłam swoje życie Bogu/Stwórcy/Ojcu. Odpuściłam wszystko, bo wiedziałam, że żaden miłujący Ojciec nie da skrzywdzić swojego Dziecka. Od tego momentu zaczęły się potężne transformacje !
Nie mogłabym ich przejść, pracując. Czasami leżałam, prawie bez życia, tydzień lub dwa, jednak w całkowitym zaufaniu/zawierzeniu. Mimo, że nie zarabiałam, Wszechświat był dla mnie łaskawy. Wszystko, co mi było potrzebne „przychodziło samo”. Pieniądze na opłaty, ciepłe ubrania i buty. Dosłownie wszystko, co było mi potrzebne.
Wiele osób i myślę, że coraz więcej, jest w takiej sytuacji. Oni wszyscy zostali wypchnięci z Matrixa i nie mogą do niego wrócić. Ja też próbowałam, ale dzięki Bogu, nie udało mi się. Nie ma już dla mnie miejsca w Matrixie, mam funkcjonować całkiem po nowemu. To jest prawdziwa Wyższa Szkoła Życia.
Teraz, kiedy już jestem gotowa, nagle, dostałam telefon z ofertą pracy, odpowiedniej dla mnie ! Przyjęłam ją z radością, gdyż wychodzi ona poza moje wyobrażenie i będzie pozwala się realizować. Zdecydowanie, nie jest ona składową Matrixa. Niedługo zaczynam 🙂
Nie chcę udzielać nikomu żadnych porad, ale wiem, że najważniejsze jest, aby ODPUŚCIĆ. Kiedy napięcie znika, Wszechświat może wreszcie działać dla nas. On tylko na to czeka 🙂 Kiedy jesteśmy spięci, otaczamy się murem, a kiedy odpuścimy wszystko, w tej naszej iluzji, mur znika, a pojawia się droga do nas. Wiem, że to nie jest łatwe, ale nie niewykonalne. Trzeba pamiętać, że tylko MY sami możemy zmienić swoje życie. Inni mogą nas tylko wspomóc, ale cała praca jest do wykonania przez nas. I to MY musimy dokonać wszystkich wyborów.
W ogromnym skrócie napisałam o moich przeżyciach, o mojej transformacji. Jednak droga każdego jest indywidualna. Nie poddawaj się tylko ODPUŚĆ/UWOLNIJ.
Pozdrawiam serdecznie <3
Dziękuję seleno za dobre słowo. Czasem jednak człowiek może być w takiej sytuacji, że nawet jakby chciał to nie może odpuścić, gdyż musi np. mieć za co opłacić mieszkanie, spłacać kredyty, kupić leki itp. Jednak na tyle ile to możliwe, zawsze warto uwolnić napięcie i zresetować się emocjonalnie i mentalnie. Pozdrawiam.