To co czasami może się zdarzyć gdy zaczniesz bawić się byciem stwórcą, to praca nad urzeczywistnieniem marzenia aby w jakiś sposób było niewystarczające. Może to spowodować wielkie rozczarowanie i zamieszanie. Chcielibyśmy się tym dzisiaj zająć.
Manifestacja jest procesem rozwoju, udoskonalaniem energii, jeśli wolicie. Często wasza pierwsza próba czegoś może się nie udać, ale tylko po to abyście mogli ją jeszcze bardziej udoskonalić. Jest to energetyczny punkt wyjścia.
Często, jeśli doświadczenie zawodzi, dzieje się tak dlatego, że brakuje w nim elementów, których nie mogliście być świadomi dopóki nie wkroczyliście w to doświadczenie. Nie oznacza to, że powinniście się poddawać! Wręcz przeciwnie. Oznacza to po prostu, że dzięki tym dodatkowym informacjom możecie stworzyć jeszcze lepsze dopasowanie.
Rozczarowanie doświadczeniem może również wskazywać, że było ono mniejsze/bardziej ograniczone niż to co było naprawdę możliwe. Zamiast całkowicie się poddawać, prosimy was o zbadanie jak możecie pozwolić aby to marzenie rozkwitło i przekształciło się w największą ekspresję siebie. Co zadziałało? Co mogło być lepsze? Co sprawiło wam radość? Czy jest miejsce na rozbudowę? Czy to jest bliskie dopasowanie, które próbuje doprowadzić was do prawdziwego dopasowania.
Manifestacja nie jest punktem końcowym, Drodzy, jest to ciągły przepływ rozwoju. Niech wasze marzenia staną się tak wielkie i piękne jak chcą. Nie rezygnujcie z nich, ale raczej pozwólcie im przyjąć formę, kierunek i energię, których potrzebują aby naprawdę zabłysnąć jako wspaniały wkład dla wszystkich zaangażowanych. ~ Archanioł Gabriel przez Shelley Young