Wiele oświecających istot ludzkich ma problemy z przyjmowaniem. Mówiliśmy o tym już wiele razy. Jednym z powodów, dla których ludzie mają problemy z przyjmowaniem, o którym wcześniej nie mówiliśmy, jest brak zaufania do łatwości.
Nie ufacie kiedy wszystko zaczyna się układać z łatwością? Czy od razu czekacie, aż „wydarzy się coś złego”? Czy myślicie, że jeśli coś łatwo się dla was ułoży, to się rozpadnie, inni was osądzą lub ostatecznie zapłacicie za to w jakiś nieprzyjemny sposób?
Wszystko to jest bardzo związane z paradygmatem męczeńskiej służby, paradygmatem, wobec którego jesteście w procesie ewolucji aby wznieść się ponad to. Czy czujecie, że musicie się zmagać aby być godnymi? Czy trzymacie się takich wyrażeń jak: „bez bólu nie ma zysku”? Czy boicie się, że zostaniecie uznani za niewystarczająco zasługujących na swoje korzyści lub będziecie postrzegani jako leniwi?
Drodzy, łatwość po prostu porusza się wraz z przepływem. Jest to decydowanie się na poruszanie się z energiami, zamiast męczyć się, pracując przeciwko nim. Jest to pozwolenie sobie aby być podtrzymywanym, miłowanym i kierowanym przez energie Źródła. Nie chodzi o to aby iść na skróty lub przyjmować łatwe wyjście z czegokolwiek. Jest to decyzja aby zaufać i poruszać się chętnie z tym co jest wspierane dla was, i to jest chwalebna rzecz, w rzeczy samej. ~ Archanioł Gabriel przez Shelley Young