Praktyka osądu wynika z potrzeby użycia czynników zewnętrznych do zdefiniowania siebie. Jest to również kontynuacja mitu o osądzającym Bogu, ponieważ często będziecie naśladować to jak wierzycie w Boga.
Idąc drogą oświecenia, która w rzeczywistości jest procesem powrotu do domu do siebie, dojdziecie do punktu, w którym tak całkowicie poznacie i zaakceptujecie siebie i swoją własną prawdę, jak również nieustanne rozwijanie własnej ewolucji poprzez użycie poddania, wiary, przepływu i zaufania, tak że potrzeba osądzania lub używania zewnętrznych czynników jako sposobu definiowania siebie nie będzie już potrzebna.
Poznacie siebie jako zindywidualizowany aspekt Źródła, umiłowaną i integralną część kochającej i wspierającej całości, a stamtąd osąd zostanie naturalnie zastąpiony akceptacją, a świadomość separacji zostanie zastąpiona świadomością jedności. Pokój, współczucie i zrozumienie staną się powszechne, co jest dokładnie tym jak energie nieba na Ziemi będą doświadczane i zakotwiczone na waszej planecie. Co za wspaniały proces ewolucji! ~ Archanioł Gabriel przez Shelley Young