Proces miłości do siebie jest często kontynuacją modelu rodzicielskiego, który otrzymaliście jako dziecko. Czy akceptujecie siebie tylko wtedy gdy jesteście „dobrzy”, a odrzucacie siebie lub potępiacie jeśli nie jesteście? Wzorzec aprobaty/odrzucenia siebie sprawi, że będziecie tracić czas, a nie posuwać się naprzód w swojej podróży w stanie autentyczności i akceptacji.
W najbliższym czasie zachęcamy do zwrócenia uwagi na mówienie o sobie i sprawdzenia czy naśladuje to głos głównych opiekunów, których mieliście jako dziecko. Teraz, gdy jesteście już dorośli i ogólnie dużo mądrzejsi, i bardziej świadomi potrzeb emocjonalnych, czy możecie zmienić tę narrację? Jak brzmiałby nowy głos? Co by tam było? Jak byście się z tym czuli? W jaki sposób wesprze to waszą podróż do następnej najwyższej ekspresji jaźni?
Zawsze jest to powód do świętowania, gdy rozpoznajecie stare wzorce, które działają w tle i zdajecie sobie sprawę, że możecie je zmienić. Możecie nawet myśleć o tym jako o usunięciu starego kodu i aktualizacji systemu operacyjnego! To dzięki swojemu świadomemu postrzeganiu i własnej czułej, miłującej opiece, możecie zachęcić siebie do przodu w dorosłą wersję siebie, która zawsze była waszym prawdziwym potencjałem.
Nie macie pojęcia jak niesamowite jest to, że możemy nawet przekazać tę wiadomość i przekazać ją prosto do waszego serca, a następnie do waszych własnych, miłujących działań wobec siebie, ponieważ stamtąd umocniony ruch do przodu staje się nie tylko możliwością, ale następnym naturalnym krokiem w waszym rozwoju. ~ Archanioł Gabriel przez Shelley Young