„Pozdrowienia. Jesteśmy Arkturiańską Radą. Z przyjemnością łączymy się z wami wszystkimi.
Bardzo się cieszymy, że możemy nadal chwalić ludzkość za to jak daleko zaszliście, a także chwalimy was za pracę, którą nadal wykonujecie aby stać się zjednoczoną, harmonijną całością. Jesteście już kolektywem, ale nie działacie jako jedność w taki sposób jak my. Nasza świadomość, że jesteśmy kolektywem nie jest kwestionowana przez nikogo z nas kto jest częścią tego kolektywu, a zatem o wiele łatwiej jest nam działać jako jedna, cała jednostka.
Do tego dąży ludzkość, niezależnie od tego czy sobie z tego zdajecie sprawę, czy nie. Niezależnie od tego czy o tym wiecie, czy nie, zmierzacie w kierunku zjednoczonej świadomości, która działa poprzez kolektywną wolę aby wspierać wszystkich w kolektywie, a nie interes własny. Jest to ogromne przedsięwzięcie, zwłaszcza jeśli pomyślicie o tym jak ludzkość działała tam na Ziemi tak długo. I z tą intencją przychodzi wiele wyzwań, ponieważ stoicie przed tymi, którzy myślą więcej o sobie niż o innych. I trudno jest przekonać kogoś swoimi słowami, że musi dbać o kolektyw, którego jest częścią, ale łatwo jest to zrobić gdy promieniujecie tą jednością z wnętrza siebie.
Kiedy patrzycie na świat oczami Źródła i nie widzicie podziału między wami a inną osobą, między wami a zwierzęciem, między wami a całą planetą, to nie jest to tylko wibracja, którą wystawiacie, ale ona staje się światem, który tworzycie. Dlatego ważne jest abyście rozpoznali jak potężni jesteście i dali sobie pozwolenie na odczuwanie tej mocy, ponieważ alternatywą jest poczucie bezsilności i poddanie się. Ważne jest abyście zrozumieli, że nie jesteście sami w misji łączenia ludzi w jedną harmonijną całość. Jest wielu rozrzuconych po całej planecie, którzy wykonują swoją pracę i uzyskują dostęp do tego do czego potrzebują aby jaśniej lśnić swoim światłem.
A kiedy jaśniej lśnicie swoim światłem, przekonujecie ludzi bez potrzeby zwracania się do nich na poziomie umysłu. W każdym z Was jest pokój, miłość i radość, a kiedy to znajdziecie i promieniujecie, inni będą chcieli zrobić to samo. Będą chcieli aby to uczucie, które odkryliście, było również w nich i wtedy będzie to wasza następna misja; będzie nią aby uczyć innych jak odkrywać w sobie to co wy odkryliście.
Wszyscy możecie żyć razem na bardzo pięknej, kochającej, spokojnej planecie Ziemi i nikt nie musi zostać usunięty ani uwięziony. Nikt nie musi umierać aby to się stało. Dopiero kiedy widzicie świat i wszystkich w nim jako siebie, zaczynacie dostrzegać o ile jest to łatwiejsze, zwłaszcza jeśli myślicie w stylu: 'Jak mogę zmienić te wszystkie umysły aby się ze mną zgadzały?’ Takie myślenie was przytłoczy i doprowadzi do beznadziejności.
Zacznijcie od bardziej świadomego dostrajania się do tego co myślicie, czujecie, w co wierzycie, czym wibrujecie i idźcie stamtąd, a zobaczycie, że jest to o wiele łatwiejsze zadanie niż gdy próbujecie to zrobić w trudny sposób. W rzeczywistości jest nieuniknione, że wszyscy zjednoczycie się w ten sposób i widzimy, że dzieje się to cały czas w osobach, które robią ogromną różnicę na Ziemi i dlatego będziemy nadal was chwalić i będziemy pewni Waszego sukcesu. Wasza ewolucja i wznoszenie się mają miejsce, i nadal będą miały miejsce bez względu na wszystko.
Jesteśmy Arkturiańską Radą i cieszymy się z połączenia z wami.”