Swaruu z Erry była młodą pozaziemską damą z Tajgety w Plejadach, która od grudnia 2017 do kwietnia 2020 roku była w pisemnym, na żywo i prawie codziennym kontakcie internetowym z nami, Robertem i Gosią. Była w komunikacji z nami a także z innymi ludźmi, bezpośrednio z orbity ziemskiej. Przy pierwszym kontakcie miała 17 lat. Już jej tam nie ma.
Od 2008 roku załoga Tajgety kontaktowała się z setkami ludzi na Ziemi w ramach oficjalnego programu „Pierwszy Kontakt”. Program już nie funkcjonuje. Jednak załoga Taygetan i Swaruńczycy nadal utrzymują kontakt z nami, Robertem i Gosią oraz kilkoma innymi osobami, przekazując wiele aktualnych, duchowych, historycznych, naukowych i technologicznych informacji i podtrzymując przyjaźń.
INFORMACJE NIE SĄ CHANELOWANE
Po raz pierwszy w historii rasa pozaziemska dzieli się bezpośrednio tak ogromną ilością informacji. Nadszedł czas abyśmy się obudzili i dowiedzieli się więcej o otaczającej nas rzeczywistości!
Autor: Cosmic Agency (Agencja Kosmiczna), Gosia
Opublikowano 12 sierpnia 2020
Yazhi: budzą się masowo. Ale budzą się za późno. Mimo to, rzeczy nie zmienią się przez magię, ale przez łańcuch zdarzeń w kierunku pozytywów.
Informacje duchowe, które im przekazujemy, będą szczególnie przydatne dla przebudzonych, którzy będą walczyć z systemem, bez przyjmowania szczepionek. Zaszczepionym zabraknie własnego zdania. To już było widziane. W historii Adama i Ewy, w Ogrodzie Eden, przekazuje mu zakazany owoc, wiedzę. Ta wiedza nie odnosi się do technologii ani do tego jak sadzić lub siać owoce. Ta wiedza odnosi się do przebudzenia świadomości; przebudzenia do faktu, że są oni wykorzystywani i kontrolowani. Innymi słowy, to samo duchowe przebudzenie, które ma miejsce dzisiaj. Co dzieje się dzisiaj.
Tak więc, jak to było wtedy, trzeba ich poskromić. Zatrzymać od uczenia się, zdawania sobie sprawy z tego co się dzieje. Adam się obudził. Adamowie, jako rasa, nie człowiek.
A dziś historia się powtarza. Dlatego cywilizacja musi zostać zniszczona, ponieważ oni uciekają. Muszą być zwróceni „do stada.” To jest to samo. Dlatego nie jestem zainteresowana dawaniem standardowych filmów. Dlatego nie interesuje mnie mówienie o tym co mówią Iluminaci i o tym, że Bill Gates jest synem nazistowskiego eugenika i że Rockefellerowie mówili to i tamto. To co mnie interesuje, to dać to co nie jest znane. Zmienić bieg tego czego chcą ludzie.
Gosia: rozmawialiśmy o implantach pamięci, które robi Federacja. Najpierw porozmawiajmy o tym trochę. Jak to usprawiedliwiają? To według nich nie jest ingerencja i łamanie pierwszej dyrektywy? Nie ma znaczenia czy odbywa się to przy niskiej technologii. Ale to przerywa naturalny rozwój sytuacji.
Robert: Prowadzą ludzi jak owce.
Yazhi: opierają się na tym co postrzegają jako prawdziwe potrzeby i pragnienia ludzi, o których mowa. Ale tak. Z innego punktu widzenia prowadzą ich jak owce. Dlatego, jeśli się obudzą nie będą w stanie ich prowadzić, a to nie pasuje ani Kabałowi, ani Federacji, która powinna dawać ludziom to czego naprawdę chcą, ale jak już powiedzieliśmy w filmach, jest to również inwazyjne, ponieważ skąd oni to wiedzą? Nie ma parametru jak powinien wyglądać normalny rozwój sytuacji. Ponieważ jak zawsze było w ten sposób, Federacja nadal robi to samo co zawsze.
Gosia: skąd mogą wiedzieć czego tak naprawdę chce ta i druga osoba? Bawią się w bogów.
Yazhi: możesz wiedzieć czego chce dana osoba jeśli mają oni zapis swoich wypowiedzi i połączy się to z danymi, które otrzymują na temat tego czego chce każda osoba. Ale problem polega również na tym, że to czego każda osoba chce w 5W lub 3W, nie odzwierciedla tego czego naprawdę chce i zaplanowała z wyższych gęstości.
Gosia: cóż, powinni słuchać rozmowy kanału Call from Planet Earth (Wołanie z Planety Ziemia). Tam wyraźnie mają to czego ci ludzie chcą. Co im wtedy dadzą? A jak dają przebudzonym? Jeśli mają dawać ludziom to czego chcą, to co dają przebudzonym? Muszą być konsekwentni.
Yazhi: to co dają przebudzonym według nich, to doświadczenie budzenia się i walki tam jako plan na życie. Jest to jasne i dobrze udokumentowane. I tak, ten kanał Youtube jest ważny i z różnych perspektyw. Ponieważ tam przynajmniej ludzie wyrażają siebie, a Federacja, która monitoruje wszystko, ma inne źródło kierunku bezpośrednich życzeń ludności.
Gosia: ci ludzie, którzy się tam wyrażają, nie chcą walczyć. Chcą teraz innych rzeczy. Więc Federacja musi im to dać. Zgodnie z ich logiką. Jeśli tego nie zrobią, spadnie na nich (w teorii) karma ich własnego prawa, którego przestrzegają.
Robert: Tak… Nie chodzi o to czego chce Federacja… ale czego chcą „przebudzeni” ludzie.
Yazhi: z poziomu 5W, a nawet wyższego z wyższych gęstości, to co dzieje się w ludzkim 3W jest zawarte i uproszczone, gra. Po prostu traktują to bardzo poważnie. To stwierdzenie nie jest moje. Jest słyszane wszędzie w 5W i zostało również obnażone przez Dolores Cannon jako coś powtarzalnego ze strony ludzi, na których zrobiła lub wykonała głęboką regresję hipnotyczną. To tylko gra. Niezrozumiałe dla ludzi, ale to prawda jak to wygląda z 5W. Tak więc przebudzeni ludzie walczą ze uśpieniem, szczepieniami, to wszystko jest po prostu grą traktowaną zbyt poważnie. A branie tego zbyt poważnie powoduje cierpienie.
Robert: problem w tym, że doświadczenie jest prawdziwe.
Yazhi: taka jest intencja aby to urzeczywistnić. Ale problem jest w tym, że również z poziomu Federacji 5W widzą to tylko jako grę. A z wyższych gęstości widać, że matrix 5W i 3W, oba są grą. Dlatego też nie interweniują, ze względu na nierealną naturę gry.
Ponieważ również wielu ludzi, którzy wyszli z 3W, czy przez fizyczne wycofanie lub po śmierci… skarżyli się, że nie chcą aby Federacja interweniowała, ponieważ rujnuje to grę. Mówię o ludziach, którzy cierpieli. Tak więc sama Federacja ma związane ręce aby interweniować z punktu widzenia prośby samych ludzi poniżej.
Ponieważ przypominam wam, że większość ludzi na Ziemi miała tam kilka inkarnacji. Następnie opuszczają Ziemię po śmierci lub jakkolwiek i wracają aby narzekać w kwestii pomocy Federacji, która monitoruje i nadzoruje „grę”. Tak więc, na prośbę ludzkich graczy, czy są w środku wojny światowej czołgając się przez okopy wśród koni i martwych ludzi, to jest to czego chcą.
Ponieważ, jak już wam mówiłam wcześniej, po śmierci lub spoza Ziemi, interesy i wartości zmieniają się, a także zmienia się sposób interpretacji rzeczy i tego co się wydarzyło, a to dlatego, że świadomość rozszerza się, więc rzeczy są postrzegane w bardziej rozszerzony sposób, co prowadzi do innej interpretacji tych samych wydarzeń, w tym cierpienia.
Gosia: Ok, to jest gra, więc jeśli to gra i to nie ma znaczenia, to dlaczego nie zagrać czymś przyjemniejszym? To jest gra! Po co grać w makabryczną grę? I dlaczego życzenia dusz z 5W powinny być ważniejsze od życzeń stąd, jeśli doświadczenie tutaj też jest prawdziwe? Moja dusza i świadomość są takie same jak tam! A to czego tu pragnę musi być równie szanowane! Nie ma znaczenia czego chce mój 5W lub inny punkt skupienia. Mój punkt skupienia TERAZ życzy sobie inaczej. Szanuj to Federacjo! Wątpię, że po powrocie do 5W powiem: Nie, Nie, zachowajcie cierpienie na Ziemi!
Robert: chodzi o to, że przebudzeni nie chcą przemocy. Ci, którzy narzekają na pomoc i że to jest to czego chcą, niech zostaną tu na zawsze… Ale głosy, które powinny być słyszane bardziej, są z tych, którzy są tutaj teraz… Liczy się postrzeganie tych, którzy cierpią teraz. Ci, którzy opuszczają 3W i twierdzą, że chcą zachować grę, po prostu doświadczają wielkiej ulgi i mówią co im przyjdzie do głowy.
Gosia: tak, i wracając do głównego punktu, że muszą dawać ludziom to czego chcą. Ludziom z 3W. Ok, więc muszą dać obudzonym ludziom 3W to czego chcą! To logiczne. Jeśli dajesz bitwy niektórym, daj pokój innym, którzy chcą tylko żyć w pokoju. Nie rozumiem. Są bardzo selektywni w stosunku do tego co dają ludziom. MAJĄ TYLKO JEDNO UCHO?
Yazhi: według Federacji, przebudzeni pragną kontrastu jaki otrzymują jako wzrost po tym jak tam byli, doceniając pokój jaki będą mieli po drugiej stronie lub na innej płaszczyźnie egzystencjalnej dzięki doświadczeniu na Ziemi. To znaczy, że to co dadzą przebudzonym, czego chcą przebudzeni, przyjdzie po tym jak stamtąd odejdą. Ponieważ to o co proszą, jest sprzeczne z naturą matrixa 3W Ziemi. Stąd bierze się idea słynnego Wniebowzięcia.
Gosia: Rozumiem. Ja też uwielbiam kontrast. Ale nadal uważam, że Federacja musi dać ludziom to czego chcą, tak samo przebudzonym i nie-przebudzonym ludziom. Jeśli nie, nie są oni spójni. Ponieważ jeśli się obudziłeś, to zrobiłeś to z powodu jakiegoś planu przedurodzeniowego lub czegokolwiek innego, więc twoja dusza pragnie tego z innych płaszczyzn!
Nikt nie budzi się przeciwko ich duszom z wyższych płaszczyzn. Tak więc jest to pragnienie duszy w 3W, a także ich dusz 5W i powyżej. Jeśli przebudziliście się zgodnie ze swoimi wyższymi ja, oznacza to, że to czego chcecie to bycie przebudzonym i wolnym. NA WSZYSTKICH POZIOMACH. Federacja musi ich wysłuchać. Ponieważ powiedziałaś, że ich ręce są związane pragnieniami eterycznych dusz.
Robert: Dokładnie. Muszą być słyszani w równym stopniu, 3W lub 5W. W przeciwnym razie nie jest to sprawiedliwe.
Yazhi: z waszego punktu widzenia życia 3W tak, jesteście szanowani, ponieważ dostajecie to co sami przejawiacie. Ponieważ jednym z wielu celów bycia w 3W jest nauczenie się modyfikować i zmieniać energię/materię, manifestowania, a niektórzy ludzie są bardziej skupieni niż inni, dlatego później to czego nie chcą pojawia się bardziej. Ale po to są aby nauczyć się manifestować to czego chcą.
I to co powiedziałaś jest prawdą. Ale bycie obudzonym i naciskanie innych aby się obudzili, może zrujnować grę tym, którzy chcą grać w bycie śpiącym, więc przebudzeni są nadrzędni wobec praw śpiących. Ponieważ wcielasz się również na Ziemi aby oglądać mecz piłki nożnej jedząc nachos z serem i pijąc piwo z przyjaciółmi z zabawnym kapeluszem na głowie. A to jest niezgodne z tym, że przebudzona osoba krzyczy na nich aby zrobili coś ważniejszego.
Gosia: Ok Tak, rozumiem. Ale mówimy tylko o przebudzonych. Federacja też musi im coś dać! Narzucanie szczepionek wszystkim jest wbrew ich woli. Byłoby sprawiedliwiej gdyby szczepionki były całkowicie dobrowolne. Więc przebudzeni ludzie wybierają to, czego chcą, i inni też. Nikt nie będzie musiał na nikogo krzyczeć. Niech każdy wybierze. Nakładanie szczepionek na przebudzonych to nadużycie.
Yazhi: przebudzeni otrzymują najpierw doświadczenie, potem wrócą lub otrzymają to czego chcą, a to jest pójściem na inną planetę, ponieważ są niezgodni z tą, ponieważ ci przebudzeni nie doceniają wartości dotykania ziemi. Dlatego nazywa się to Uniesieniem/Wniebowzięciem. Nie będzie ich tam.
Gosia: ale tutaj chcą doświadczyć wolności. Na planecie Ziemia.
Yazhi: w tym przypadku jest to tak jak opisuje to Dolores Cannon, jak Ziemia jest podzielona na dwie części, gdzie niektórzy są w ich 3W, a inni są na Ziemi obudzeni i szczęśliwi. To jest Dolores Cannon. Mówię, że jest to bardziej skomplikowane ze względu na nieskończoną liczbę równoległych i czasowych linii, przynajmniej jedna na osobę. (Nie licząc własnych wielu linii). Jest jedna na osobę, a stamtąd rodzą się Umowy. Ale bez pełnych danych wszystko wydaje się nielogiczne.
Gosia: najbardziej oczywistym dla mnie jest to, że nie można się obudzić bez pragnienia wyższej jaźni.
Yazhi: Zgadza się.
Gosia: więc z tymi danymi… Pragnienie bycia obudzonym na Ziemi jest tym czego pragnie ta dusza. Stąd i z góry. Federacja musi im to dać.
Robert: Może twoim życzeniem jest pomóc, dlatego tu jesteśmy. Pomoc od wewnątrz. Myślę, że możemy tylko zgłosić, że to jest gówno. Kiedy stąd wyjdziemy.
Gosia: może tak, ale może inni po prostu chcą być w przebudzonym świecie. Nie wiem. Dlatego wyrażają się na tym kanale Call from the Planet Earth. A ich życzenia muszą zostać wysłuchane. Ponieważ te pragnienia nie są czymś przeciwko ich pragnieniom z góry. Niemożliwe. Nie możesz się obudzić bez współpracy twojej duszy powyżej.
Jedyne pytanie brzmi: Dlaczego są przebudzeni? Ale nie mogą być zmuszeni do stanu nie-przebudzenia. Nie można ich zmuszać do cofnięcia się. Ze szczepionkami i tak dalej. To wbrew ich woli. Federacja łamie prawo.
Yazhi: ze starym powiedzeniem „Kto nie mówi Bóg nie pomaga”, wystarczy zrozumieć powód tego kanału! To również sprawia, że ludzie myślą o tym czego chcą dla siebie podczas tworzenia filmu. Sami się o tym przekonują. Widzę znaczenie tego kanału.
I jak już wam mówiłam, z jednej strony łamią prawo, a z drugiej nie. Z całym tym szaleństwem na Ziemi można również zauważyć, że jest to jak próba dla ludzkości, ponieważ to co się dzieje, graniczy z surrealizmem.
Gosia: z mojego punktu widzenia, który prawdopodobnie nadal nie ma wszystkich danych ok, widzę, że łamią to prawo ze wszystkich stron. Ponieważ twoja dusza z wyższych poziomów chce się obudzić. Wątpię, że chcesz się obudzić i wrócić do stanu warzywnego z chipem i w ogóle. Tak więc łamią eteryczne pragnienie tych obudzonych dusz. I tak, to jest super surrealistyczne.
Yazhi: na przykład, przy tak dużej ilości danych ludzie nadal są posłuszni wszystkiemu, nawet rzeczom, które są wyraźnie bezsensowne, jak maski, zamknięcie i tak dalej. Ale nadal zezwalają na wszystko jako kolektyw. Jeśli tylko garstka ludzi odmówi maski, będą mieli problemy w społeczeństwie. Ale jeśli 95% zdecyduje się ich nie nosić, to żadna władza nie może ich zmusić do stosowania. To samo ze szczepionkami czy czymkolwiek innym. Nie mówiąc z indywidualnego punktu widzenia. Ale umów zbiorowych.
Rozumiem, że jedna osoba nie będzie w stanie zdjąć maski aby iść do sklepu, aby kupić. Ale jako kolektyw tak, akceptują to. I że otrzymują to. To kolejny problem z Federacją. Ponieważ w takich przypadkach patrzą na kolektyw, nie na jednostki.
Robert: Pewnie. Nadają znaczenie kolektywowi. Kiedy społeczeństwo holograficzne nadaje znaczenie jednostce. Inne zasady obowiązują tutaj.
Yazhi: na Ziemi z kolektywu formuje się jednostka (zostaje zaprogramowana). W Taygecie społeczeństwo tworzy się z jednostki i z jej umów z innymi jednostkami. Jednak nie jest to doskonałe społeczeństwo.
Gosia: musimy bardziej apelować do Federacji. Ponieważ narzucanie tak wielu surowych rzeczy… Nie, Nie widzę tego jako pragnienia ludzi. Nie pozwólmy im ukryć się za tą wymówką. Narzucanie szczepionek i obowiązkowego chipa aby później w pełni kierować percepcją ludzi, jest przesadzoną ingerencją, w której dusze te nie będą już miały własnej woli. To przesada. Ktoś musi coś dla nich zrobić, żeby to zobaczyć. Jako członkowie Federacji mamy prawo do odwołania się. Jeśli nie słuchają, stają się regresywni.
Robert: kto chciałby mieszkać w kontenerze Zombie?
Gosia: tak, a jak będą zombie, to jaki rasy ET będą chciały mieć tego typu grę? Gra składa się z trochę wolnej woli również. Jeśli ludzie są Zombie, kończą swoją własną grę Matrixa. Ponieważ bycie zombie nie jest już ekspansywne dla duszy. A chcą ekspansji, prawda?
Robert: żadne ET przy zdrowych zmysłach nie będzie chciało doświadczyć takiego życia.
Gosia: Dokładnie. Bez logiki. Cierpienie ok… może was rozwinąć. Daje kontrast. Bycie zombie już nie.
Robert: wcielenie się w Kota daje więcej niż w zombie.
Gosia: tracą więc grę i wymówkę, że to miejsce jest dla ekspansji dusz.
Robert: To cofanie się do tyłu.
Gosia: Tak. A czego ja nie rozumiem, czy oni tego nie widzą? Coś jest nie tak z tym obrazem.
Yazhi: z ich punktu widzenia, to co dzieje się na Ziemi jest drobiazgiem. A to czego wielu ludzi pragnie doświadczyć, to wielka walka z tym. Inni odejdą masowo.
Gosia: chcą końca rasy? Tego chcą? Końca gry? Tak mi się wydaje. Wow, silne uczucie przyszło do mnie teraz, chociaż to już było powiedziane wcześniej. Czuję, że nie ma tu ludzi w 3W! Wszyscy są ET, a reszta jest matrixem dla ET aby zagrać w tę całą walkę, jak powiedziałaś. Nie ma kogo wyzwolić. Nikogo tu nie ma!
Yazhi: Gosia, mówię to od miesięcy. Warunek „człowiek” ma zastosowanie tylko wtedy gdy tam są, kimkolwiek są. Bo to nie jest rasa.
Gosia: tak ale… dziwne uczucie przyszło do mnie z innej strony! Wszyscy są ET, zawsze wiedzieliśmy to tak, ale mam na myśli… to… cała ta walka aby uwolnić ludzi, itp… nie ma ludzi do uwolnienia. Wszystko jest wszczepione. Wszystko fałszywe. Wszystko! Nie ma ludzi, nie ma systemu matrixa, nie ma nic. To tylko wirtualna gra. Weszliśmy jako ET… tak jak wchodzi się do gier wideo. Nie ma kogo wyzwolić.
Yazhi: przynajmniej ktoś zrozumiał! Gra staje się coraz trudniejsza, to koszmar, to wszystko, ale Federacja i inni wiedzą, że to tylko X-Box One.
Gosia: ale jeśli tak, to czemu pomagasz na orbicie? I Yazhi… w tym przypadku, po co być smutnym? Ponieważ w niektórych przypadkach dusze te zakładają dla siebie jakiś program, z którego nie mogą się łatwo wydostać?
Yazhi: To poprzez indywidualny wybór jako doświadczenie, aby wiedzieć bardziej wyraźnie jak to jest. Aby uczynić to bardziej interesującym, abyś nie mogła uciec zanim nie dowiesz się jak to jest. I dlaczego mi smutno? W moim przypadku, bo nie tylko widzę poziom gry, ale również rozumiem rozpacz, która jest tam w środku.
Robert: Dziękuję. Bo to szaleństwo.
Yazhi: wiem i czuję to. Ja też znam Anéekę.
Robert: Może ta gra jest bardzo skomplikowana, a niektórzy nie chcą przestać w nią grać. Są w trybie pętli.
Gosia: i zapominają, że to jest gra. Jesteśmy przypominaczami.
Yazhi: Tak. A ci, którzy umierają… po prostu wychodzą z gry. To tylko tragedia od wewnątrz. I 5W jest również gra, to jest po prostu kolejny poziom tej samej gry, to jest rola, którą ET wypełniają na statku. Ale wszyscy wchodzą i wychodzą z Ziemi za pomocą stanu pogrążenia i tym podobnych. Do woli. Wszystkie ET, które są na statkach w taki czy inny sposób są związane z Ziemią.
Nawet ja nie mogłam być bardziej genetycznie pozaziemska, mentalnie też, jednak mam silny ludzki składnik oprócz Taygetean, dla prostego faktu, że przeszłam przez tak wiele rzeczy na Ziemi, co jest takie samo jak bycie istotą ludzką. Tylko z innymi zasadami, i nie.
Robert: co do gry, problemem jest strach i panika przed opuszczeniem tej gry.
Yazhi: strach to nic innego jak oddzielenie się od Źródła… wyprodukowany przez samą grę, aby spełnić cel, którym jest uchwycenie doświadczenia.
Robert: Poza 3W… Czy ten strach jest utracony?
Yazhi: 5W to również gra i są też obawy. W samym w sobie, ludzie tacy jak my krzyczą na innych, żeby się obudzili, to tylko mamy i ojcowie, którzy denerwują swoje nastoletnie dzieci aby przestały grać w gry wideo i zrobiły coś odpowiedzialnego, jak wynoszenie śmieci lub koszenie trawnika.
Robert: Haha. Ale strach przed śmiercią w 5W? Wiedząc, że jesteś wieczny i pamiętasz kilka żyć?
Yazhi: znasz to na poziomie intelektualnym. Ale jesteś zaprogramowany by bać się śmierci. Ale to twoje ciało, nie ty. Chociaż istnieje tam składowa ego, która uniemożliwia zakończenie doświadczenia awatara z ludzkim imieniem.
Gosia: Ok. Problem nadal polega na tym, że niektórzy ludzie chcą być bardziej obudzeni w grze, być bardziej świadomi, nie być szczepieni, i to też musi być szanowane! Gra czy nie. To jest gra, którą wybierają dla siebie… Bycie w grze bardziej obudzonym, bez Zombie! I to Federacja musi szanować.
Yazhi: Ok tak. Ale z punktu widzenia ściśle związanego z tą linią czasu, to się jeszcze nie dzieje. I widzę też linie czasu gdzie to się nie dzieje, inne rzeczy robią, ale to nie, i wieczne warianty między nimi. Stopniowo coraz trudniej jest mi utrzymać liniowość linii czasu.
Gosia: Rozumiem i jeszcze jedno. Powiedziałaś: nadchodzi moment, w którym Federacja, która kontroluje matrix 3W z góry, nie ma wyboru jak tylko rozpuścić całą grę i zacząć od nowa. Obowiązkowe szczepionki i chip to ich sposób na zakończenie gry?
Yazhi: tak, ale to jest oparte, przez ich własne prawa, na tym czego ludzie chcą.
Gosia: tak, ale jak już wspominaliśmy, nie patrzą na to czego chcą przebudzeni! Tylko co chcą owce. Wygodne i nieetyczne! Aby to prawo było poprawne, musieliby być konsekwentni i dać nam, obudzonym, to czego my chcemy.
Yazhi: tylko na jednej płaszczyźnie, nie można dać wszystkiego przeciwnym polom. Dają więc to co idzie za kolektywem. Czego pragną przebudzeni zostanie im dane na innym poziomie zgodnie z nimi. I nie, nic nie jest etyczne. Wszystko jest konfliktem interesów. Jedyną etyczną rzeczą w tym przypadku może być nic nie robić i nie interweniować. I niespodzianka … to jest to co robi wiele, większość naprawdę zaawansowanych ras.
Gosia: przebudzeni nie chcą tego w innej płaszczyźnie, my chcemy tego tu i teraz. Kolektyw przebudzonych też jest ogromny.
Yazhi: są w konflikcie z tym czego chce kolektyw, większość. Oni też nie wchodzą w integrację. Nie rozumieją perspektywy śpiących, a śpiący nie rozumieją perspektywy przebudzonych.
Przebudzeni chcą obudzić śpiących, ponieważ wierzą, że to jest właściwa rzecz do zrobienia, a śpiący kpią z przebudzonych, ponieważ oni również chcą aby powrócili do normalności. Ponieważ oni również uważają to za słuszną rzecz do zrobienia. Dlatego mówiłam ci powyżej, że nie ma obiektywnej rzeczywistości.
Robert: dlaczego nie możemy wyobrazić sobie innej linii czasu?
Yazhi: ponieważ jesteś tam zanurzony w 3W i bez względu na to jak bardzo jesteś obudzony, zawsze będziesz mieć wpływ na perspektywę 3W. Samo w sobie, po to jest ludzkie ciało 3W, aby być filtrem, który może tylko pozwolić Ci zobaczyć i być świadomym pewnych rzeczy i płaszczyzn.
Gosia: nie chcę budzić nikogo kto nie chce być obudzony. Nigdy nie rozmawiam o tych sprawach na przykład z ludźmi w Matrixie. Czuję, że się narzucam. Pozwalam im być. Mieszkałam z moim byłym partnerem przez 7 lat. Osoba przebudzona z osobą nie-przebudzoną i jest to możliwe. Jedyne o co tylko proszę, to nie narzucać pragnień nieobudzonych, np. szczepionek itp. Pozostawcie nas w spokoju. Obowiązkowe szczepienia i to wszystko, to nie jest pozostawienie nas w spokoju, obudzonych.
Robert: Racja Gosia. Nie chcę tego czego chce większość.
Gosia: i tysiące jak ty. I za każdym razem więcej. Dlatego muszą ich słuchać! Poproszę więcej ludzi o nagrywanie filmów. Wyrażanie tego czego chcą. I nikt nie powie: chcę żyć w pokoju po opuszczeniu Ziemi. Wszyscy powiedzą: chcemy teraz pokoju na Ziemi.
Robert: nasze życzenia są tak samo ważne jak pozostałe… Nie dlatego, że jesteśmy mniejszością, musimy cierpieć ich obawy.
Yazhi: ale jak dać dwie przeciwne rzeczy, dwa przeciwne światy ludziom, którzy żyją razem?
A Federacja nie daje im rzeczy jak wspaniały ojciec, który im to daje. Taka jest mentalność ludzi, ofiar. Federacja nadzoruje tylko to, że główny nurt ludzi jest szanowany, że tak powiem. Innymi słowy, zadaniem ludzi jest rozwiązanie problemu i stworzenie świata tak jak tego chcą. A można się tam dostać tylko poprzez doświadczanie tego czego nie chcemy, dla kontrastu, ponieważ to jest wszystko.
A Gosia, powiedziałaś: wszyscy powiedzą: chcemy teraz pokoju na Ziemi. To jest postrzeganie kogoś „przebudzonego”, ale przeciętna populacja nadal chce swojego doświadczenia 3W, widzą tylko banalne i powierzchowne rzeczy jako problem, taki jak brak pracy lub korupcja muszą zostać wyeliminowane. Federacja niczego dla nich nie rozwiąże. Będą musieli to wygenerować.
Ale tworzenie tych filmów jest ważne. Na początek wyjaśni to ludziom czego chcą, po prostu poprzez podjęcie wysiłku aby zrobić film. I dzięki temu pomaga mi to zrozumieć gdzie są umysły ludzi, którzy nas śledzą, ponieważ są najbliżej nas, którzy trudzą się kręceniem tych filmów. Bez nich byłaby to tylko liczba wizyt w filmie a nie ludzie, więc to przybliża mnie do nich osobiście.
Gosia: tak, i to też będzie miało reakcję eteryczną. To oni sami generują rzeczywistość. Federacja musi w tym uczestniczyć. Dają im rzeczy, o które według nich prosi ludzkość.
Yazhi: cóż, oni się nimi zajmują, ponieważ ich rolą jest dbanie, cokolwiek to znaczy.
Robert: i jaki jest pożytek z wiedzy o tym czego chcą ludzie, skoro nie można im tego dać… Żeby być bliżej? Wiedzieć czego chcą?
Yazhi: Ja chcę wiedzieć czego oni chcą, a nie Federacja 5W. Chociaż nie wątpię, że to sprawi, że niektórzy członkowie Federacji staną się również świadomi rzeczy.
Gosia: mam też wrażenie, że w jakiś sposób powstaje to czego ludzie pragną, nawet jeśli chodzi o aktywację czegoś na wyższych płaszczyznach. Te życzenia wykraczają poza 5W. Są wyrazem ich dusz. Są one wyrazem ich pragnienia. I z tym to się manifestuje. Czuję, że w ten czy inny sposób te filmy działają!
Yazhi: to właśnie mam na myśli, tworzenie filmów sprawia, że ludzie skupiają się i uświadamiają sobie czego naprawdę chcą. To najlepszy sposób aby usłyszeć czego naprawdę chcą ludzie, którzy za nami podążają. I to oni automatycznie tworzą filmy. Ale może powinni być skierowani w inny sposób, nie żeby to co mówią było dla Federacji.
Gosia: nie dla Federacji, Nie. Po prostu po to aby opisać jak chcą mieć swoje doświadczenia na Ziemi. Nie później ani kiedy odejdą. TU I TERAZ. Co deklarują ze swoich najgłębszych dusz jako swoje doświadczenie tutaj. Ich pragnienie z 3W jest tak samo istotne jak z innych płaszczyzn, czuję. Wszyscy jesteśmy zawsze świadomością. Nieważne gdzie.