Swaruu z Erry była młodą pozaziemską damą z Tajgety w Plejadach, która od grudnia 2017 do kwietnia 2020 roku była w pisemnym, na żywo i prawie codziennym kontakcie internetowym z nami, Robertem i Gosią. Była w komunikacji z nami a także z innymi ludźmi, bezpośrednio z orbity ziemskiej. Przy pierwszym kontakcie miała 17 lat. Już jej tam nie ma.
Od 2008 roku załoga Tajgety kontaktowała się z setkami ludzi na Ziemi w ramach oficjalnego programu “Pierwszy Kontakt”. Program już nie funkcjonuje. Jednak załoga Tajgetan i Swaruunian nadal utrzymują kontakt z nami, Robertem i Gosią oraz kilkoma innymi osobami, przekazując wiele aktualnych, duchowych, historycznych, naukowych i technologicznych informacji i podtrzymując przyjaźń.
INFORMACJE NIE SĄ CHANELOWANE
Po raz pierwszy w historii rasa pozaziemska dzieli się bezpośrednio tak ogromną ilością informacji. Nadszedł czas abyśmy się obudzili i dowiedzieli się więcej o otaczającej nas rzeczywistości!
Autor: Cosmic Agency (Agencja Kosmiczna), Gosia
Opublikowano 10 września 2020
Robert: Czy wiesz, czy ta anomalia magnetyczna w Guanajuato w Meksyku jest prawdziwa?
Anéeka: już wczoraj to zbadałam. Na początku myślałam, że są to duże harmoniczne częstotliwości portalu otwierające się w tym miejscu zbiegającym się w Guanajuato w Meksyku, które jest miejscem, o którym wiadomo, że ma wiele zjawisk paranormalnych, i mają tam nawet mumie. Portal pozostawia taki ślad. Ponieważ jest to coś sztucznie stworzonego, a pogoda lub magnetyzm podążają za harmonikami częstotliwości, które tworzą portal w środku i manifestuje się to dokładnie jako ta geometria. Tak więc istnieje tam strefa ważnego magnetyzmu przez linie energetyczne (ley lines). Podobnie jak Giza lub StoneHenge. Między innymi.
Tak więc miejsca o silnej naturalnej dynamice magnetycznej służą do zwiększenia wydajności portalu. Dlatego Guanajuato słynie z paranormalnej aktywności.
Robert: więc masz na myśli, że jest tam sztuczny portal?
Anéeka: tak, byłby to magnetyzm spowodowany sztuczną aktywnością portalu o wysokiej lub dużej mocy. Lubię przedstawiać personel, a nawet maszyny na planecie. Lub wyciągać. Technologia byłaby nie-ziemska. Poziom Federacji.
Ale jest jeszcze jedna strona tego. Wszystko wskazuje na portal. Z wyjątkiem jednej rzeczy.
Kiedy kilka dni temu nastąpiła aktywność magnetyczna nad obszarem Buenos Aires (nawiasem mówiąc, pochodzenia naturalnego i bardzo innej dynamiki niż Guanajuato w Meksyku), uruchomiono magnetometry anteny nosowej naszego statku. Ale w Meksyku nie były. A dowiedziałam się tylko dlatego, że widziałam to w Internecie. Zrobiłam więc swoje badania i wyciągnęłam wniosek z góry.
Ale prosty fakt, że superczułe magnetometry na nosie statku nie aktywowały się wskazuje mi na coś innego. Portal ten duży otwór na Ziemi i w regionie pół równikowym, gdzie nasz statek kosmiczny przechodzi blisko co 82 minuty, natychmiast uruchomiłby alarmy. Technologia Stealth, aby uniknąć wykrycia przez statki takie jak nasz? Nie sądzę.
A to dlatego, że został wykryty przez ludzi ze znacznie bardziej prymitywną technologią, a nawet radarem, który jest rozproszony i słabo zlokalizowany prostymi mikrofalami. Więc nie o to chodzi. Teraz wydaje mi się to czymś innym. Że ktoś próbuje przekonać ludzi, że w tym miejscu został otwarty portal, ale w rzeczywistości nic nie zostało otwarte. Mam na myśli to wszystko jest medialne **
To znowu jak robot na Marsie, który jest w Devon Canada lub na pustyni Mojave poza Los Angeles.
Ma to na celu zmylenie i zapewnienie pracy rozrywkowej konspiranoikom, aby działali i nie patrzyli na to co naprawdę się dzieje. Nie jest tak łatwo mnie oszukać. Nic się tam nie stało. Jeśli ktoś by wiedział, to ja.
Mijam to miejsce co 82 minuty lub blisko, a moje czujniki są włączone 24/7, ponieważ szukam trzęsień ziemi, aktywności HAARP (nowego, a nie starego) i szukam między innymi otwarcia portali lub aktywności magnetycznej. Jeśli coś się stanie, wiem. Jeśli ktoś włączy toster, wiem.
Jeden pojawił się również w Australii. Nie kupuję tego. Dla mnie to radar, który jest zmieniony lub ktoś kto może sprawiać, że ludzie wierzą, że portal został tam otwarty. Oczywiście są to ludzie, którzy wiedzą jak wyglądają portale na magnetometrach. Nasz statek wykryje toster, który się włączy. Oczywiście zobaczylibyśmy to coś tak duże a nie widzieliśmy tego. Cały czas otrzymuję raporty magnetometryczne o małych i średnich portalach otwierających się i zamykających na Ziemi. Tak czuły jest magnetometr.
Robert: czy to możliwe, że robią to z kosmosu?
Anéeka: nie z kosmosu. Modyfikowanie danych ze stacji pogodowych. Jestem pewna, że nie istnieje lub nie istniał, to tylko media. Podsumowując. Tak, wygląda jak portal, tak to zrobiłby duży portal, zmieniając klimat magnetyczny. Ale myślę, że to tylko aby odwrócić uwagę.
Prawdziwy pojawił się nad Argentyną. I pojawiają się nie tylko tam, ale na całym świecie i to jest naturalny. Magma przemieszcza się bardziej niż cokolwiek innego. To normalne. A ten został złapany przez magnetometr statku. Prawdziwy, ale naturalny.
Gosia: a co by się stało gdyby ktoś przeszedł przez ten portal?
Anéeka: jeśli jest sztuczny, wszystko jest bardzo zlokalizowane i kontrolowane. To by się nie stało. Jeśli jest naturalny, to tak, może zabrać ich wszędzie tam gdzie łączy się portal. I tak było zawsze.
Na tym zdjęciu powierzchnia Ziemi pokazuje najsilniejsze punkty magnetyczne jako szczyty na czerwono. Niebieskie to doliny bez silnego magnetyzmu. Punkty mogą być stabilne, zawsze na górze, niektóre zmieniają się i znikają wraz z ruchem magmy i Czarnej Mazi. Ten obraz powinien być animowany, ponieważ zmienia się z chwili na chwilę.
Ruch magmy powoduje anomalie magnetyczne.
Szczyty w kolorze czerwonym to miejsca o wielkim magnetyzmie. Ale dlaczego są bardzo magnetyczne, różnie. Z jakiejś maszyny na miejscu. Super zderzacz. Portal. Generator elektryczny. Lub planetarna naturalna dynamika.
Robert: czy Czarna Maź wpływa na magnetyzm otwierającego się portalu?
Anéeka: tak, ponieważ podobnie jak magma, jest to strumień cieczy obciążony metalami ciężkimi z ładunkami magnetycznymi.
Czarna Maź to planetarna ciecz, która przepływa między płytami tektonicznymi i porusza się pod różnym ciśnieniem między płytami, tworząc rzeki lub strumienie przepływu głęboko w skorupie ziemskiej, które z kolei tworzą punkty o większym przepływie lub przeprawach rzecznych, które tworzą linie energetyczne (ley lines) i anomalie magnetyczne.
Tak, powoduje to otwarcie naturalnych portali, ponieważ magnetyzm jest częstotliwościami, z natury jest tym samym. Innymi słowy, magnetyzm ma częstotliwość. Ale magnetyzm ogarnia wszystko dookoła i to jest pod jego wpływem.
Jeśli częstotliwości, które losowo tworzy, odpowiadają częstotliwościom innego położenia lub miejsca, przejście magnetyczne powstaje z wirem lub gardłem, ponieważ cały magnetyzm ma dwa bieguny, dodatni + i ujemny – a komunikacja lub przepływ między nimi tworzy toroid, a każdy toroid ma gardło lub jądro, tworząc w nim most lub punkt portalowy lub most Einsteina Rosenberga (tunel czasoprzestrzenny).
Jedyne co trzeba zrobić lub na co czekać, to to, że częstotliwość odpowiada częstotliwości innego miejsca, korespondencyjnie na tej samej planecie, tworząc połączenie <<< >>> między dwoma punktami.
Robert: Ale Czarna Maź ma jakąś pamięć, prawda? Czy jest inteligentna?
Anéeka: tak, ma pamięć, ponieważ jest krystaliczna. Jak kwarc lub jak taśma magnetyczna.
Powyższy obraz pokazuje dynamikę magnetyczną. Jest to torus taki jaki znajduje się w dowolnym polu elektromagnetycznym.
Gosia: ale magnetyzm wskazuje, że coś przyciąga coś. Co przyciągałoby co w tym przypadku?
Anéeka: Nie żeby to koniecznie coś przyciągało. Jest to dynamika energetyczna posłuszna określonej harmonice, która tworzy powtarzalny lub cykliczny system matematyczny zwany torusem.
Gosia: a dlaczego wtedy nazywa się to magnetyzmem?
Anéeka: jako efekt uboczny może przyciągać rzeczy, które mieszczą się w jego częstotliwości, w tym przypadku metale żelazne. Ale to tylko coś co go charakteryzuje, a nie to co go definiuje. Jest bezpośrednio związany z prądami elektrycznymi w ogóle. I sam w sobie do tworzenia grawitacji.
Ale nic nie przyciąga, raczej rzeczy są popychane w kierunku czegoś solidnego.
Robert: Anéeka, a jak myślisz, dlaczego naturalny portal Argentyny został otwarty? Przez prądy magmy, linie energetyczne, czarną maź… Dlaczego?
Anéeka: anomalia magnetyczna nad Argentyną jest postrzegana jako coś bardzo imponującego, ponieważ nigdy wcześniej nie była tak pokazywana z tym szczegółem. Ale ma całkowicie naturalne pochodzenie. To przez ruch płyt tektonicznych, przez pierścień ognia Pacyfiku.
Ziemia jest ogromnym generatorem. Nie jest stała. Między płytami jest dużo ruchu, które napinają i rozluźniają magmę i Czarną Maź, co powoduje szybkie, wysokociśnieniowe strumienie między płytami, tworząc strumienie elektryczno-magnetyczne.
Robert: więc im więcej materiałów żelaznych, tym bardziej można otworzyć naturalne portale?
Anéeka: jest to połączone, tak, ale nie potrzebujesz metali żelaznych aby go otworzyć. To tylko sprawia, że jest mniej subtelny. Tak dzieje się z punktami równowagi między gwiazdami, gdzie matematycznie widoczny jest punkt koncentracji grawitacyjnej, ale niekoniecznie oznacza to, że w tym punkcie znajduje się obiekt stały. Jak w przypadku zaginionej planety według ludzkich naukowców. Nie zaginęła, ale jest punktem równowagi między wieloma małymi, które tworzą się tak jakby był tylko jeden duży. Tak więc to samo dzieje się z miejscami portalowymi. Niekoniecznie w tym punkcie jest linia energetyczna (chociaż zwykle się to zdarza).
Jest to raczej punkt, w którym dynamiki planetarne płyt tektonicznych zbiegają się, tworząc punkt magnetyczny lub węzeł o wystarczającej sile aby otworzyć silny wir magnetyczny, który wytworzy most lub portal Einsteina Rosenberga.
Gosia: a dlaczego monitorujesz otwarcia portali? Aby monitorować co wchodzi i wychodzi?
Anéeka: Jasne. Aby zobaczyć jaka jest działalność nieludzka. I działalność człowieka również, dlatego, że muszę wiedzieć ilu ludzi woli swój naturalny chleb od tostu.
Poważnie jednak, ponieważ jest to wskazanie aktywności, która nie należy do ogólnej populacji. Jest to objaw, że coś się tam dzieje i że jest to niezwykłe z ludzkiego punktu widzenia.
Robert: czy widzisz działalność nieludzką?
Anéeka: cały czas, ale to normalne. I mam na myśli cały czas. Na przykład istnieje astronomiczna liczba nieludzkich dronów szybujących po ludzkim niebie 24/7. Jest więcej działalności nieludzkiej niż to co nazwałbyś działalnością ludzką. Drony mają różne kształty i rozmiary. Ostatnio są klasyfikowane jako szybko poruszające się lub mini UFO. UFO i poruszające się – Mini Drony UFO używają portali, aby cały czas wchodzić i wychodzić. Ale są małe.
Robert: A dlaczego nie wchodzą więcej w interakcje z ludźmi, wielu by pytało?
Anéeka: cały czas wchodzą w interakcje z ludźmi, ale nie zdają sobie z tego sprawy i tak powinno być. Ponieważ tak działa Ziemia, iluzja bycia tam w tak prymitywnych i podstawowych okolicznościach.
Do tego dochodzą naturalne portale, które również otwierają się cały czas, pozostają otwarte i zamykają się ponownie. Ponieważ czas potrzebny na każdy cykl waha się od nano sekund do minut lub dni otwarcia.
Gosia: dlaczego te Mini Drony wchodzą przez portale, a nie po prostu schodzą z orbity? I skąd pochodzą? Czyje są?
Anéeka: one również schodzą z orbity. Korzystają tylko z mini portali ponieważ jest to bardziej praktyczne. Pochodzą ze statków na orbicie, a nawet odległych planet. Czasami pochodzą również z równoległych wymiarów. Ma to na celu monitorowanie i kontrolowanie działań swoich współpracowników.
Gosia: więc ET wysyłają drony do monitorowania ludzkich spraw, a potem inne ET, ty, monitorujesz te ET?
Anéeka: tak, to stała. Wszyscy patrzą na siebie.
Gosia: dlaczego wysyłają tu drony z równoległych wymiarów?
Anéeka: Aby zbadać sprawę, w ten sam sposób w jaki ty wysłałabyś swoje do ich, aby zobaczyć co się tam stanie. Wszystko jest kontrolą, wszystko jest wywiadem, aby wiedzieć jak reagować. Ale samo w sobie jest 100 razy lub więcej, więcej nieludzkich dronów w powietrzu niż ludzkich samolotów.
Ten samolot zderzył się czołowo ze 110-centymetrowym dronem sferycznym, takim jak te, których my używamy. Ponadto wiele wypadków lotniczych związanych z połknięciem ciał obcych w silnikach odrzutowych nie pochodzi od ptaków, ale od dronów innych niż ludzkie. Dron to przetrwa.
Robert: co jest w środku drona?
Anéeka: wewnątrz 110 cm drona: holograficzny komputer kwantowy, centrum transmisji w czasie rzeczywistym oparte na Mionach, wszelkiego rodzaju czujniki, magnetometry, kamery między innymi. Silnik anulowania grawitacji… takie rzeczy.
Gosia: a co odkrywasz swoimi dronami, jeśli wysyłasz je do innych wymiarów?
Anéeka: że zasadniczo rzeczy są takie same jak tutaj. Są wysyłane cały czas, jak Suzy, która przychodzi i odchodzi.
Robert: czy można wykonać inżynierię wsteczną na tych dronach?
Anéeka: jeśli da się je złapać, może, ale zajęłoby to dziesięciolecia tylko z metalurgią, a inne dziesięciolecia z komputerami. Nie jest to naprawdę wykonalne. Mogą tylko konstruować rzeczy, które są zdalnie podobne do tego co mają na Ziemi, ponieważ większość tej nieludzkiej technologii jest niezrozumiała.
Gosia: a czy te drony zawsze były wysyłane, na tysiąclecia? A może to coś nowego? Ponieważ dopiero teraz pojawiają się te trendy dronów. Tak więc z jakiegoś powodu Drony “ET” również. Ale wyobrażam sobie, że musiały istnieć wcześniej.
Anéeka: przez tysiące lat, jeśli nie miliony. Ponieważ czas nie jest taki jak mówią. Jest też cykliczny. Jedyną nowością jest to, że ludzie ze swoimi dronami i technologią osiągają punkt, w którym wykrywają, że istnieją nie-ludzkie drony. Ale zawsze tam były.
I do tego należy dodać gatunki zwierząt i owadów, które nie są 3W, ale 4W. tak więc wiele z tego co widzą to owady i nieznane im stworzenia. Bardziej niż cokolwiek insektoidalnego w naturze. Pół-eteryczne dla Ziemi. Tak jest w przypadku tak zwanych “Artefakty”. To robactwo. Tyle że nie są 3W, nie są całkowicie w tej rzeczywistości. Zazwyczaj mają mniej niż 10 cm.
Robert: co by się stało gdybyśmy je schwytali?
Anéeka: uciekłyby z butelki, tak jak Yázhi ze swojego pokoju bez otwierania drzwi.
Robert: ale to ciekawe, że kamery je łapią.
Anéeka: kamery to robią, zwłaszcza te na podczerwień. Dlatego nie sprzedają już zwykłym ludziom niczego z prawdziwą podczerwienią. Ponieważ ogólna populacja zaczęłaby widzieć wszelkiego rodzaju robaki i rzeczy, których nie powinna i zadawaliby pytania.