Swaruu z Erry była młodą pozaziemską damą z Tajgety w Plejadach, która od grudnia 2017 do kwietnia 2020 roku była w pisemnym, na żywo i prawie codziennym kontakcie internetowym z nami, Robertem i Gosią. Była w komunikacji z nami a także z innymi ludźmi, bezpośrednio z orbity ziemskiej. Przy pierwszym kontakcie miała 17 lat. Już jej tam nie ma.
Od 2008 roku załoga Tajgety kontaktowała się z setkami ludzi na Ziemi w ramach oficjalnego programu “Pierwszy Kontakt”. Program już nie funkcjonuje. Jednak załoga Tajgetan i Swaruunian nadal utrzymują kontakt z nami, Robertem i Gosią oraz kilkoma innymi osobami, przekazując wiele aktualnych, duchowych, historycznych, naukowych i technologicznych informacji i podtrzymując przyjaźń.
INFORMACJE NIE SĄ CHANELOWANE
Po raz pierwszy w historii rasa pozaziemska dzieli się bezpośrednio tak ogromną ilością informacji. Nadszedł czas abyśmy się obudzili i dowiedzieli się więcej o otaczającej nas rzeczywistości!
Autor: Cosmic Agency (Agencja Kosmiczna), Gosia
Opublikowano 11 czerwca 2023
Oryginalnie w języku angielskim – czerwiec 2023
Yazhi: chociaż nie wygląda na to od wewnątrz, to wszystko jest grą. Całe życie na Ziemi nie ma tego samego znaczenia i dramatu gdy patrzy się na nie z zewnątrz. To tylko zwiększenie poziomu trudności. Aby zobaczyć jak wszyscy pokonują przeszkody. I to właśnie dusze, które przeżywają doświadczenie stawiają te przeszkody.
Z góry nie ma Kabała, nie ma Federacji miłości i Światła – tyranii. Cały świat materialny jest tylko iluzją stworzoną przez wasze umysły.
Nie musicie z niczym walczyć, jeśli nie chcecie. To czy walczycie, czy nie, to wasza decyzja. Wasza jedyna odpowiedzialność spoczywa na was samych. A dbanie o siebie i otaczających was ludzi to także sposób w jaki najbardziej zmieniacie świat.
Nigdy nie możecie nikogo zmienić, możecie tylko przedstawić swój punkt widzenia, w taki sam sposó w jaki możecie zabrać konia nad rzekę aby się napił, ale nie możecie zmusić go do picia wody. Z tym już zmieniacie świat.
Kluczem jesteście wy, pracując nad sobą. To jak radzicie sobie z tym co dzieje się wokół was jest misją waszego życia, tylko to, wy. Jeśli chcecie starać się dzielić swoją wiedzą lub walczyć o sprawę, to jest to wasza decyzja i tylko wasza, i jest to część tej samej gry w życie. Ważne jest aby skupić się na swojej rodzinie i tym co was uszczęśliwia.
Jeśli chodzi o to co się dzieje, pieniądze fiducjarne kontra złoto, walki między Wschodem a Zachodem, Kabał z ich Nowym Porządkiem Świata, to wszystko jest częścią tego co składa się na Matrixa Ziemi i, choć może wam to przeszkadzać, jest bezpośrednim odzwierciedleniem dusz, które tam żyją. To tylko cholerna gra. Cierpienie nawet nie wygląda tak samo gdy jesteście już po drugiej stronie lub z daleka, co i tak jest po drugiej stronie. To jest decyzja.
Nie musicie się zmagać, koncentracja na tym co lubicie i co was uszczęśliwia jest równie ważna. To zależy tylko od doświadczenia, którego chcecie. I nawet wtedy wpływacie na pole, w którym żyjecie, zmieniacie je na lepsze. Walka z czymś tylko daje temu więcej energii, karmi to, wzrasta to.
Gosia: Dziękuję, Yazhi. Powiedziałaś powyżej, że z zewnątrz nie wygląda to tak dramatycznie, ani nic nie ma. Ale chodzi o to, że w tej chwili nie jesteśmy, z naszym punktem uwagi, po drugiej stronie, gdzie “walka” nie ma znaczenia. Jesteśmy po tej stronie i tutaj wydaje się to mieć znaczenie. Czy naprawdę ważne jest patrzenie na to co jest ważne dla jednej sfery, z perspektywy tego co jest ważne dla drugiej sfery?
Wiem, że to wszystko jedno dla duszy i tak dalej. Ale z drugiej strony, jak powiedziała Mari w jednym z filmów, wygląda na to, że to zupełnie inni ludzie, twoje “ja” z drugiej strony, a Ty tutaj. Więc czy naprawdę możemy po prostu spojrzeć z obiektywu tego drugiego Ja z drugiej strony?
Yazhi: istnieje tylko jedna sfera egzystencjalna, a jest nią sfera mentalna. To nie jest jedno czy drugie, nie jest tak, że jedno jest fałszywe a drugie nie. To zależy tylko od tego co chcesz zobaczyć w danym momencie.
Jeśli skupiasz się na stronie fizycznej, nadal brakuje Ci zdolności do łączenia się z percepcją niefizyczną. Zrozumienie, że cierpienie fizyczne lub psychiczne jest tylko iluzją, a jednocześnie unikanie krzywdzenia siebie ponieważ to boli, nie jest sprzecznością, ale pocieszające jest wiedzieć, że w końcu to wszystko jest iluzją, którą stworzyłaś.
Gosia: Ok. A Ty powiedziałeś: “walka z czymś tylko daje temu więcej energii, karmi to, wzrasta to.” W jakich ramach mentalnych powinniśmy zatem podejść do próby wprowadzenia pozytywnych zmian na planecie Ziemia, jeśli nie poprzez “walkę z Kabałem”? Sama powiedziałaś, że chcesz zirytować Kabała i tylko się rozgrzać. Jak więc do tego podchodzisz? Ta przyczyna.
Yazhi: nie walczę z Kabałem, przynajmniej nie bezpośrednio, oferuję ludziom alternatywy, w ten sposób i właśnie to robimy.
Spójrz na Mari, powiedziała cholernie dużo przeciwko Kabałowi i nawet nie sprzeciwia się przepisom YouTube. To sprawia, że jest niezwykle niebezpieczna dla systemu, ponieważ bardzo trudno ją uciszyć!
Nie naszym zadaniem jest pokonanie Kabała, nie możemy w żaden sposób. A nawet gdybyśmy mogli, byłoby to inwazyjne dla ludzi, ponieważ narzucalibyśmy nasz sposób myślenia i naszą opinię nad ich. Jeśli pokonamy Kabała, staniemy się nowym kabałem.
Gosia: tak, to ma sens, dzięki! A teraz kolejne pytanie. Wiemy, że w ostatnich dziesięcioleciach są i były silne fale Gwiezdnych Nasion, mimo że na Ziemi zawsze istniały Gwiezdne Nasiona. Dlaczego zdecydowały się teraz pomóc, tak duża fala ich przybycia? Czy to nie dlatego, że niektóre zmiany wiszą być może w powietrzu a ich obecność tutaj była potrzebna? W przeciwnym razie wyższe energie, które ucieleśniają… dlaczego miałyby inspirować ich do bycia tutaj w tym czasie?
Yazhi: ponieważ robią dokładnie to co my, dają przykład i pokazują alternatywy dla tego jak wyglądało życie na Ziemi. Oferują, ponieważ to wszystko co mogą zrobić, a to więcej niż wystarczająco. Reszta to nie ich odpowiedzialność, to należy do ludzi na Ziemi.
A z punktu widzenia Gwiezdnych Nasion, przybywają tutaj ponieważ jest to kolejny poziom tej samej gry, rola do odegrania, wezwanie, wyzwanie, którego chcą dla siebie i dla swojego rozwoju osobistego.
Gosia: tak, ale pytanie brzmi: fale napływały większe niż wcześniej. Co to znaczy? Co to oznacza z wyższych poziomów? Czy to dlatego, że wyższe poziomy przygotowują coś dla planety Ziemia?
Yazhi: tak, ponieważ trudność “gry” została zwiększona. A podczas gdy zło wzrasta, tak samo dobro aby się do niego dopasować. Równowaga jest zawsze poszukiwana.
I właśnie z powodu podwyższonego poziomu trudności te fale bardzo zaawansowanych dusz zdecydowały się inkarnować / być na Ziemi, ponieważ potrzebują również bodźca, wyzwania dla ekspansji własnej duszy.
Ludzie żyją tym co sami tworzą. Więc tak, nastąpią wielkie zmiany, ale jeśli są pozytywne lub negatywne, będą zależeć tylko od tego co każda dusza zdecyduje się zobaczyć i doświadczyć. Na Ziemi teraz jest niebo i piekło. Ostatecznie wszystko będzie dobrze.
Gosia: więc wyrównujemy grę. A które z nich wzmocniło się jako pierwsze, zło czy pojawienie się gwiezdnych nasion? Ponieważ mówiono, że resetują nas z powodu Gwiezdnych Nasion. I nie mów, że jest to czasowe!
Yazhi: nie może być odpowiedzi na to pytanie, ponieważ jedno definiuje drugie. To jest czasowe. Jedno nie może powstać przed drugim.
Gosia: mówiłaś już wcześniej, że jajko było pierwsze!
Yazhi: to jest dualność, nie biologia. W biologii jajo musiało pojawić się przed kurczakiem, ponieważ tylko w jajku ma miejsce mutacja definiująca “kurczaka”. To co zniosło to jajko nie było kurczakiem, ale to co wyszło z jajka to kurczak.
Gosia: a co złożyło jajko jeśli nie kurczak?
Yazhi: kolejne zwierzę, ptak, który był prawie kurczakiem, ale nie tak.
Gosia: Ok, nie wiedziałam tego haha. A co miałaś na myśli, że ostatecznie wszystko będzie dobrze?
Yazhi: ponieważ każda dusza doświadczy dokładnie tego czym jest, świat zewnętrzny jest tylko odbiciem każdego z nas. Będzie nowa Ziemia, na której wszystko będzie bardziej pozytywne, a także nowy porządek świata. Z ograniczonego punktu widzenia, bardzo “Dolores Cannon”, nastąpi podział i już się to dzieje. Ale to wszystko jest percepcją, a każda dusza wybiera to co będzie postrzegać.
Gosia: na tej samej planecie? Podział? Czy możesz wyjaśnić to trochę ludziom w praktyczny sposób, aby mogli zrozumieć? To znaczy, jeśli na przykład włączymy telewizor, każdy z nas zobaczy i usłyszy coś innego?
Yazhi: Jeśli włączysz telewizor, cała uwaga zostanie skierowana na to samo, negatyw, Kabała. Sztuczka polega na tym aby nie włączać telewizora.
Gosia: więc w jakim sensie będziemy rozdzieleni i zobaczymy coś innego? Mam na myśli, na przykład, jeśli chcę widzieć i postrzegać kwantowy system finansowy jako pozytywny, to zgodnie z tym co się wtedy stanie? Jednak oboje wiemy, że to nie takie proste.
Yazhi: nawet to może być postrzegane jako pozytywne z tego czy innego punktu widzenia.
Gosia: więc dlaczego doświadczasz tego świata, w którym rzeczy nie są tak pozytywne dla Ziemi?
Yazhi: ponieważ wybrałam, to moje wyzwanie. Moja rola w grze życia. Bardzo dobrze mogę tego nie robić; byłoby to dla mnie szczególnie łatwe. Wszystko co muszę zrobić to nie patrzeć na nic pochodzącego z Ziemi… albo jeszcze lepiej, wrócić do Erry, gdzie mieszkali moi przodkowie.
Ale zdecydowałam się być tutaj, dzieląc się tym co wiem, lub po prostu dzieląc się moim innym punktem widzenia, dla tego co jest warte dla każdego kto jest coś wart. Ale to jest mój wybór.
Ale głęboko wiem, że to wszystko to gra, w którą grają dusze. Jestem nawet świadoma, że nie jestem “naprawdę” żywa tylko dlatego, że wiem o tym tak głęboko. Więc jestem tutaj bo chcę tu być, grając swoją rolę w życiu jako Sophia Swaruu.
Gosia: Tak, rozumiem. I tylko ze względu na argument, jeśli do każdej duszy należy postrzeganie rzeczy w pozytywny lub negatywny sposób, dlaczego kierujemy je aby postrzegały to co uważają za dobre, podczas gdy coś nie jest tak dobre? Jak ten kwantowy system finansowy itp.? Atena powiedziała, że będzie to kolejne niewolnictwo. Czy to nie jest tylko jej postrzeganie? Może pozwolić ludziom decydować? Ale potem chodzi o ujawnianie agend Kabała. Nie bylibyśmy w stanie tego zrobić.
Yazhi: dzielimy się naszą perspektywą. Dla każdego kto się zgodzi. Pieczony kurczak to dobre jedzenie, pyszne, dobrze aby się przydarzył w twoim życiu. Chyba że jesteś kurczakiem. Tak więc, z naszego punktu widzenia, być może ostrzegamy kurczaki.
Ludzie i tak pytają. Szukają kontrastu, nie są jeszcze na poziomie skupienia się tylko na dobru i zamanifestowania go na całe życie. Brakuje im danych i doświadczenia. Na poziomie, na którym znajduje się większość ludzi, jeśli starają się skupić tylko na dobru, złe będą się do nich wkradać, ponieważ nie opanowali jeszcze swojej nieświadomości, skąd w większości manifestują wszystko. Muszą być im podane przykłady w dualności, to jest dobre dla ciebie, anto nie jest. I tak, z punktu widzenia autorytetu, tak, wiem.
Gosia: czy nie stajemy się w tym procesie kolejnym autorytetem, takim samym typem autorytetów, od których staramy się je uwolnić? Wiem, że przewodnictwo to nie to samo co autorytet, ale nadal.
Yazhi: staramy się tego nie robić.
Gosia: Tak. A co z operacjami wojskowymi, które rzekomo próbują przynieść pozytywne zmiany?
Yazhi: nie widzimy ich stąd. I jestem całkiem przekonana, że to bardziej operacja psychologiczna dla ludzi, więcej patriotów ratujących ludzkość, to samo kłamstwo, jeśli chcesz. Nie widzę powodu, dla którego miałyby istnieć. Lub tylko na pewnym ograniczonym poziomie, ponieważ istnieją frakcje walczące ze sobą, obie myślą, że są dobrymi facetami.
Kabał działa poprzez warstwy, aby zmylić i kontrolować, jeśli jedna warstwa zostanie naruszona, pod nią jest inna. Operacje psychologiczne są wszędzie, dlatego musisz zdecydować o wszystkim. To w co wierzysz jest twoją odpowiedzialnością i jest tylko twoją. Nigdy nie znajdziesz kogoś kto jest źródłem wszelkiej prawdy o tym co się dzieje lub o czymkolwiek. To może pochodzić tylko od Ciebie.
Tu i ówdzie mogą mieć miejsce pozytywne operacje wojskowe. Ale nie widzę ich jako całości, która przynosi korzyści całej Ziemi, ponieważ to co jest dobre dla niektórych ludzi nie jest dla innych. Nie mogę nawet wydać mojej opinii na temat operacji wojskowych jeśli nie jestem świadoma każdej z nich. Najpierw muszę zobaczyć fakty.
Gosia: Dzięki. I jeszcze jedno pytanie. Powiedziałaś powyżej, że te fale bardzo zaawansowanych dusz postanowiły inkarnować / być na Ziemi, ponieważ również potrzebują bodźca. Myślałam, że to co definiuje te zaawansowane dusze nie wymaga żadnego drastycznego bodźca, zwłaszcza wynikającego z gry i konfliktu dualności. Myślałam, że to mniej zaawansowane dusze, które tego potrzebowały, kontrastu i samookreślenia.
Yazhi: Te gwiezdne dusze nie są jeszcze na tym poziomie, nadal potrzebują tych doświadczeń, ale nie wszystkie. Wiele Gwiezdnych Nasion na Ziemi jest tak potężnych, że nie ma na nie wpływu gra życia na Ziemi. Są również świadome, że dusze ludzi na Ziemi są również wcześniejszymi wersjami ich samych, oczywiście tylko z ich punktu widzenia, więc są świadome, że pomagają sobie i swojej duchowej ewolucji.
Jak powiedziałam powyżej, to wszystko jest kwestią tego jak interpretujesz rzeczy, twojego stosunku do życia. Ludzie powinni starać się robić to co kochają najbardziej, o ile mogą żyć z tym co im to daje. Nie traktujcie życia tak poważnie. Bądźcie zgodni ze sobą i pomagajcie wszystkim co możecie, tak jak pomagacie sobie. Ale to wciąż tylko gra życia.
Źródło: https://www.swaruu.org/transcripts/starseeds-conversation-with-sophia-swaruu-yazhi