https://www.youtube.com/watch?v=Jbseu-pyk7Q
Opublikowano 22 maja 2023
Mari Swaruu: Witam, mam nadzieję, że wszyscy macie się bardzo dobrze. Jestem Mari Swaruu.
Istnieją niezliczone definicje tego jak to jest być w 5W lub żyć w 5W, i dużo mniej o tym jak być 5W, a ja nie jestem tutaj aby nikogo dyskwalifikować, ponieważ każdy zawsze będzie miał własną wersję i konkretny punkt widzenia na ten temat. I to jest właśnie podstawa mojego punktu widzenia na ten temat, ponieważ każda osoba, każdy punkt uwagi Źródła, jest swoją własną gęstością, ponieważ jest to tylko percepcja oparta na poziomie świadomości każdej osoby.
Tak jak inni ludzie zdefiniowali w tym kontekście gęstości egzystencjalnych, im wyższa tym mniej gęsta, a im niższa tym gęstsza, gdzie niższa gęstość składa się z cięższej materii, a wyższa z bardzo lekkiej.
Jak już powiedziano, łatwiej jest zamanifestować wszystko w wyższej i lżejszej gęstości niż w niskiej i powolnej. Chociaż brzmi to logicznie, uważam, że jest to bardzo materialistyczny punkt widzenia na temat gęstości. Ostatecznie, moim zdaniem, nie ma gęstości jako takiej, pozostawiając wszystkie te pojęcia o Ziemi 3W, stanie przejściowym 4W i bajecznym 5W pełnym miłości i Światła, również uważanym za bramę do wszystkich wyższych sfer, jako redukcjonistyczne próby opisania pojęć, które mają niewielkie lub żadne porównanie z punktu widzenia ludzi żyjących na Ziemi, ponieważ mogą oni postrzegać tylko to co jest w ich rzeczywistości. Ponownie, próbując wyjaśnić coś bardzo skomplikowanego, badając to przez sumę jego części lub też łudząc się, że etykietowanie lub nadawanie nazwy częściom czegoś oznacza zrozumienie całości. To umysł, poziom świadomości, określa czym żyje człowiek, a nie to gdzie jest jego ciało.
Jak powiedziałam wcześniej, nie ma gęstości, ponieważ cokolwiek je definiuje jako takie, jest tylko grupą idei i pojęć w umysłach tego kto próbuje je wyjaśnić, a jeśli więcej niż jedna osoba zgadza się na jakiekolwiek wyjaśnienie, jest to tylko umową, a umowy są tym co składa się na sfabrykowane, samowystarczalne i samopotwierdzające się rzeczywistości, których idee nie są poprawne poza tym samym kontekstem.
Jednak z naszych ograniczonych punktów widzenia wszyscy będziemy starali się wyjaśnić wszystko najlepiej jak potrafimy, do naszego poziomu postrzegania, a wśród nas wszystkich możemy zrozumieć i opisać to co studiujemy wystarczająco dobrze. I to jest właśnie sedno dzisiejszego tematu.
Moi poprzednicy mówili wiele razy wcześniej i od lat, że 3W jest zawarty na Ziemi lub jest definiowany jako Matrix planety, a wszystko co znajduje się poza pasami Van Allena to 5W, tak jak w całej przestrzeni kosmicznej jest 5W. Definiując również czym są 3W, 4W i 5W, przypisując im stałą wibrację wartości liczbowej materii, na przykład rezonans Schumanna Ziemi.
Jak powiedziałam wcześniej, każda osoba lub grupa ludzi określi czym jest 5W na swój sposób, ale zwykle nie zgadzam się z moimi poprzednikami w tej sprawie. Nie można zlokalizować gęstości jako takiej w miejscu, na przykład, wewnątrz lub na zewnątrz pasów radiacyjnych Van Allena. Gęstość to to kim jesteśmy, nasz poziom postrzegania i świadomości, jak myślimy, nasze wartości oraz jak dzielimy się nimi i wyrażamy je z innymi, którzy ostatecznie są tylko odbiciem nas samych.
Aby wiedzieć, że ludzie, którzy nas otaczają są naszym odbiciem, możemy zobaczyć w nich kim my jesteśmy, w obu, których kochamy i z którymi się nie zgadzamy, ponieważ zawsze będziemy trzymać się ludzi, którzy pasują do naszej wibracji, a ludzie, których nie lubimy, nie mówiąc gorzej, są także odbiciem innych aspektów nas samych, nawet najciemniejszych przykładów, ponieważ oni również są w centrum naszej uwagi. Ludzie, z którymi tak naprawdę nie jesteśmy dopasowani, nie są tymi, z którymi się nie zgadzamy, a nawet nienawidzimy z jakiegokolwiek powodu. Jak powiedziałam powyżej, odzwierciedlają oni inne aspekty naszej wibracji, a także definiują nas. Ci, z którymi naprawdę nie jesteśmy dopasowani, to wszyscy ludzie, o których w ogóle nie wiemy, że istnieją lub którzy są absolutnie nieistotni dla nas, dla naszego życia i wartości, to są ci, z którymi naprawdę nie jesteśmy dopasowani.
Jest tak wiele przykładów sytuacji, rzeczy i ludzi, którzy są bardziej jak 3W, ale są poza Ziemią, że nie można by twierdzić, że wszystko w kosmosie jest 5W. Podobnie, jest na tej planecie wielu ludzi, którzy mają wyraźną mentalność 5W. Nie lubię więc używać gęstości z dołączonymi do nich liczbami, ponieważ koncepcje są pełne niezliczonych idei i nieporozumień New Age.
Dla mnie bycie w 5W nie jest miejscem i nie jest częstotliwością, którą można zmierzyć za pomocą oprzyrządowania, a tym bardziej przypisać jej wartość liczbową. To jest jak się czujemy i jak jesteśmy świadomi wszystkiego i wszystkich, wiedza, że wszystko jest odzwierciedleniem tego kim jesteśmy. Tym samym, kochając i będąc wdzięcznym za wszystko w naszym życiu, skupiając się na dobru, nie oślepiając się na zło.
Cokolwiek nas niepokoi, sprawia, że widzimy gdzie musimy pracować nad sobą, a im bardziej to robi, tym głębszy jest nasz problem. To jest sprawiedliwe, a my boimy się tego gdzie i nad czym musimy popracować. Nie mówię o niebezpieczeństwie, które jest bardzo realne i należy się nim zająć z odpowiednią i niezbędną ostrożnością. Mówię o chronicznej dynamice nadmiernego myślenia, która karmi przerażające wyobrażenia o hipotetycznych sytuacjach i wydarzeniach, które się nie spełniły i najprawdopodobniej nigdy nie spełnią.
Ten pesymistyczny proces nadmiernego myślenia nie jest tylko stratą czasu i energii, może również zdefiniować całą osobowość i zatrzymać proces wznoszenia świadomości jednostki, ponieważ strach wywołuje samozachowawczy stan przetrwania umysłu, który utrzymuje podmiot w fizyczności, ze wszystkimi związanymi z tym wartościami i materialistycznymi potrzebami, zniechęcając i utrudniając wszystko duchowe.
Jest jeszcze jedna koncepcja, którą również uważam za coś co definiuje życie i bycie o wyższej gęstości i polega na tym aby być świadomym wszystkich procesów myślowych, idei i wartości, które inni ludzie lub inne istoty uważają za swoje prawdy, wiele razy nawet w nieelastyczny sposób, podczas gdy żyją swoim życiem przez nich bez kwestionowania ich poprawności, nawet z własnego punktu widzenia i poziomu duchowej ewolucji, i są w stanie je w pełni zrozumieć.
Dla mnie cechą istoty w wyższym stanie świadomości jest jej zdolność do zrozumienia wszystkich procesów myślowych, które składają się na wartości, którymi żyją ludzie żyjący w niższej gęstości. Taka istota, gdziekolwiek fizycznie może być jej ciało i gdziekolwiek żyje, to nie ma znaczenia, zrozumie dlaczego inni ludzie myślą i działają tak jak to robią. I właśnie z powodu tego zrozumienia istota będzie empatyczna i kochająca z tymi innymi, wiedząc, że są oni na swoich własnych etapach duchowego wzrostu.
Istota o wyższej gęstości będzie w pełni świadoma swojego wyższego poziomu świadomości, a więc stamtąd będzie mogła zrozumieć wszystkich innych ludzi o znacznie bardziej prymitywnym i mniej rozwiniętym poziomie duchowym, ale będzie również bardzo dobrze wiedzieć, że wszyscy ci inni ludzie nie mogą w zamian zrozumieć jego lub jej, ponieważ brakuje im niezbędnych danych, kontekstu i doświadczenia, aby móc to zrobić.
Dlatego osoba bardziej rozwinięta duchowo będzie wiedziała, że może zaoferować innej osobie tylko fragmenty informacji i alternatywne punkty widzenia, nie oczekując, że druga osoba zrozumie co mówi lub jej punkt widzenia, ale nadal im to oferuje. A jeśli chcą więcej, wtedy więcej będzie dane, ale w dokładnej ilości i naturze jaką wyższa istota może obliczyć, że druga może sobie z tym poradzić, a to może obejmować nie dawanie niczego jednej lub drugiej konkretnej osobie.
Wyżej rozwinięta istota będzie również szanować te inne punkty widzenia istot mniej rozwiniętych, ale zrozumie również, że są one tylko mniej rozwinięte z jej punktu widzenia, z wyżej rozwiniętego bycia.
Wiedząc, że nikt nie jest tak naprawdę bardziej rozwinięty niż ktokolwiek inny, ponieważ każdy jest szczególnym punktem uwagi samego Źródła, a zatem więcej tym samym, ponieważ każda osoba jest dokładnie na poziomie duchowym, którym powinna być, nikt nie jest wyżej niż ktokolwiek inny, ponieważ ostatecznie tak naprawdę wszyscy jesteśmy jednym. I mam to na myśli dosłownie, nie w żaden filozoficzny sposób ani New Age. Wszyscy jesteśmy połączeni.
I wreszcie, wysoce rozwinięta duchowo istota będzie również wiedziała, że jest na swoim własnym poziomie i że inne istoty mają wyższą świadomość niż oni sami i będą o tym wiedzieć z całkowitą pokorą. Wiedząc również, że nie oznacza to, że są one w żaden sposób gorsze od tych o wyższej świadomości, ponieważ samo pojęcie bycia o wyższej lub niższej świadomości jest niemożliwe do zdefiniowania w absolutach, ponieważ jest to tylko kolejna daremna próba zdefiniowania niezgłębionego.
Ale bycie kimś o wyższym poziomie świadomości, bez względu na to jakim te słowa kończą się znaczeniem, daje to temu komuś zdolność rozumienia z lotu ptaka wszystkich innych światów i ludzi o mniejszej świadomości, którzy w nich żyją, zrozumienia jak i dlaczego każda osoba działa i reaguje tak jak to robi, i kochania ich wszystkich z tego powodu, i pomimo tego wszystkiego, wiedząc, że wszyscy inni ludzie są ich własnymi refleksjami i że ci inni określają to kim jesteśmy, więc musimy przekroczyć wszelkie uczucia dysocjacji, separacji i nienawiści, ponieważ robimy to tylko sobie. Wiedząc również, że przede wszystkim ci inni ludzie są właśnie tym, naszymi odbiciami, a my jesteśmy jedynymi, którzy dają tym innym ludziom jakąkolwiek prawdziwą wartość w naszym życiu, ponieważ wielu z nich jest pustymi Matrixowymi przejawami naszych własnych umysłów i nawet ich tam nie ma. Niemniej jednak musimy ich również kochać, za wszystko czym są i czym nie są, ponieważ oni są również nami.
Dziękuję za obejrzenie mojego filmu, bardzo to doceniam. Dziękuję za polubienie i subskrybowanie, to mi pomaga. Trzymajcie się moi przyjaciele, i nie dajcie się pomiatać i bagatelizować przez te wszystkie nikczemne, mniej rozwinięte przykłady nas samych, te, które zawsze chcą naciskać nasze guziki. Jesteście od nich znacznie więksi, ponieważ z naszego doświadczenia wiemy również, że istnieje wiele przejawów, które wciąż nazywamy ludźmi i które zachowują się jak durnie.
Z wielką miłością,
Mari Swaruu
Źródło: https://www.swaruu.org/transcripts/what-does-it-mean-to-be-living-in-5d-english
Dziękuję Mari,
ten przekaz czytałam już kilkakrotnie ( na voutube) i będę jeszcze często. Za każdym razem sięgasz głębiej mnie.
Mam podobne odczucia jak Jerzy co do zachowania znacznej większości ludzi. Staram się rozumieć- może nie te zachowania bo one nie są do zrozumienia- staram się zrozumieć Siebie i powody aby zachowania innych nie raniły, nie drażniły i nie wywoływały żadnej najmniejszej ciemnej emocji. Aby nie karmiły tego czego nie chcę w sobie i swoim “świecie” pozostając sobą. i pewnie słabo znam siebie – bo jak to możliwe, że to moje odbicia.???
Mam swoje wartości, których staram się nie narzucać innym- czyli prawie z nikim nie mam tematów do rozmów, Żyję w matrixie sztucznych norm, nakazów, zakazów, pouczeń, niemoralnej moralności, fałszywej prawdzie, zmyślonej nauce, zniewolonej wolności.
Marzę o skrzydłach w każdym możliwym znaczeniu.
Moja prawda we mnie, moja wolność we mnie, moja miłość. A odbicia są jakie są. Hmmmm.
Z Serca dla Mari
O.L.
W samo sedno swarru. Ja mam ten problem w moim otoczeniu, bardzo mnie to irytuje, bezmyslne, plytkie zachowanie niektorych ludzi. Doszedlem sam do podobnych wnioskow, najlepiej znizyc sie i sprobowac znalesc sie na ich miejscu, na doswiadczeniu ktore musza przejsc tu na ziemi. Twoj przekaz pomogl mi bardziej zrozumiec tych ludzi. Ale co zrobic gdy ma sie do czynienia z takimi ludzmi caly niemal czas, jest to bardzo trudne, to oni probuja mnie zmusic do ich sposobu myslenia.
Trzeb odpuscić i nie nawrac ! Ich Świat i droga.Każdy ma Swobodna wolę.