Swaruu z Erry była młodą pozaziemską damą z Tajgety w Plejadach, która od grudnia 2017 do kwietnia 2020 roku była w pisemnym, na żywo i prawie codziennym kontakcie internetowym z nami, Robertem i Gosią. Była w komunikacji z nami a także z innymi ludźmi, bezpośrednio z orbity ziemskiej. Przy pierwszym kontakcie miała 17 lat. Już jej tam nie ma.
Od 2008 roku załoga Tajgety kontaktowała się z setkami ludzi na Ziemi w ramach oficjalnego programu “Pierwszy Kontakt”. Program już nie funkcjonuje. Jednak załoga Tajgetan i Swaruunian nadal utrzymują kontakt z nami, Robertem i Gosią oraz kilkoma innymi osobami, przekazując wiele aktualnych, duchowych, historycznych, naukowych i technologicznych informacji i podtrzymując przyjaźń.
INFORMACJE NIE SĄ CHANELOWANE
Po raz pierwszy w historii rasa pozaziemska dzieli się bezpośrednio tak ogromną ilością informacji. Nadszedł czas abyśmy się obudzili i dowiedzieli się więcej o otaczającej nas rzeczywistości!
Autor: Cosmic Agency (Agencja Kosmiczna), Gosia
Opublikowano 7 listopada 2023
Oryginalnie w języku angielskim – 2021
Gosia: jak wyglądają reaktory Punktu Zerowego?
Swaruu X (Atena): reaktor Punktu Zerowego może wyglądać inaczej w zależności od gatunku, kultury, wielkości i modelu statku, ale tutaj skoncentruję się na dwóch rodzajach, które są najczęściej używane w tak zwanych “czasach współczesnych” przez kulturę Tajgetan, które w większości różnią się tylko wielkością. Po pierwsze, większe używane na dużych i ciężkich statkach kosmicznych oraz mniejszy wariant używany do małych zwinnych jednostek, takich jak typy myśliwskie.
Z wnętrza statku, bądź dużego lub małego, gdy znajdziesz się w sterowni reaktora, na poziomach inżynieryjnych statku, wszystko co możesz zobaczyć to płaska metalowa gładka ściana z dużymi prostokątnymi panelami bez uchwytów. Na niektórych statkach widać tylko dwie ściany pod kątem 90° w tym samym gładkim kolorze metalowej stali ze zdejmowanymi panelami. Wszystkie te panele można usunąć do momentu, w którym zniknie cała ściana.
Na statku myśliwskim klasy Suzy II, sterownia, z której widać tę ścianę, to biały kwadratowy mały pokój bez kątów prostych w rogach, nie większy niż 8 metrów kwadratowych. Ściany są płaskie, ale wszystkie rogi są zaokrąglone i wszystkie są czysto białe z białym sufitem i światłem wydobywającym się z dużego pierścienia na dachu, który niemal dotyka ścian na obwodzie.
Główne wejście znajduje się na ścianie naprzeciwko ściany reaktora i jest dużymi prostokątnymi przesuwnymi drzwiami, z zaokrąglonymi krawędziami, a górna połowa tych drzwi jest przezroczysta. Podłoga jest ciemnoszara, a pośrodku znajdują się dwa białe prostokątne panele z powierzchnią sterującą pochyloną pod niewielkim kątem. W pozycji wyłączonej powierzchnia kontrolna to czarne szkło. Gdy jest włączona, manifestuje lub produkuje elementy sterujące, przyciski i opuszczanie, jako hologramy 3W na tej powierzchni w razie potrzeby. Ekrany wyświetlacza sterującego są tylko holograficzne, pojawiając się przed użytkownikiem, prezentując wszystkie dane w razie potrzeby. Ten ekran hologramu 3W można modyfikować pod względem wielkości, a obiektami można manipulować ręcznie lub myślowo, używając interfejsu mózg do AI (szucznej inteligencji) do woli.
Sam reaktor, jak widać podczas usuwania paneli dostępowych opisanych powyżej, lub jak widać przed zainstalowaniem go na statku, na przykład gdy stoi sam w magazynie, jest dużą metalową kulą. Rozmiar zmienia się w zależności od statku, do którego jest przeznaczony, i widoczna jest sieć starannie uporządkowanych owalnych rur pokrywających całą jego powierzchnię i zorganizowanie wychodzących z każdego panelu lub podsekcji powierzchni kuli, i poruszających się w dół w kierunku podłogi, z których każda kończy się złączami i adapterami do zainstalowania jej w pomieszczeniu reaktora statku. Wśród tych rur znajduje się inna mniej widoczna sieć kabli nadprzewodników o temperaturze pokojowej małego kalibru.
Zarówno sama kula jak i jej owalne rurki mają kolor stalowy, kable są czarne ze złączami w kolorze brązu. Rurka jest umieszczona wokół kuli w tak uporządkowany sposób, tak że przypomina obwód półprzewodnikowy. Kiedy mówię o owalnej rurce, oznacza to, że jeśli wytniesz jedną z nich, przekrój będzie miał płaski owalny kształt, a nie okrągły.
Bardzo bliski obraz. Ale w kolorze stali, a nie zielonym.
Chociaż w tej sekcji opiszę tylko jak wygląda reaktor Punktu Zerowego a nie jak działa, jak to zostało szczegółowo opisane wcześniej, wspomnę tutaj o kilku rzeczach.
Sieć owalnych rurek otaczających całą kulę reaktora nie służy tylko jednemu celowi. Jest to przewodowa instalacja rurek, która pełni wiele funkcji, a rurki pomocnicze, przewody i tory znajdują się w nich do wielu celów. Niektóre zapewniają ochronę superprzewodzących kabli zasilających generatory częstotliwości elektromagnetycznych manipulujących sztuczną grawitacją, które kontrolują rdzeń reaktora. Inne to kable przewodzące energię elektryczną wytwarzaną przez rdzeń reaktora do „kolektorów prądu elektrycznego”, z braku lepszego słowa. Inne pobierają energię elektryczną z ogniw termoelektrycznych znajdujących się na wewnętrznej powierzchni kuli, także do „kolektorów” odpowiadających być może kondensatorom.
Wśród ogniw termo-elektrycznych wewnątrz wewnętrznej ściany kuli reaktora znajduje się również sieć lub szereg rurek ustawionych jako kulisty aparat grzewczy, który pokrywa całą wewnętrzną powierzchnię. Ten aparat grzewczy jest wypełniony płynem chłodzącym i ma chłodzić reaktor, aby utrzymać go w pożądanej wewnętrznej temperaturze. Ten gorący płyn jest następnie schładzany za pomocą hydro-termicznych jednostek elektrycznych, które przekształcają ciepło w więcej energii elektrycznej.
Nad tym specjalnym aparatem grzewczym jak układ chłodzenia otaczający rurkami generatory grawitacyjne, zainstalowane są modulatory częstotliwości elektromagnetycznej, a pomiędzy nimi znajdują się również panele termoelektryczne.
Rdzeń reaktora, jak opisano wcześniej, jest złożoną 12-stopniową kulą toroidalną wykonaną z setek tysięcy malutkich jak ziarno piasku w kształcie Merkab syntetycznych obiektów kwarcowych unoszących się w sterowanym komputerowo polu grawitacyjnym, które prowadzi je do poruszania się po 12-toroidalnej trajektorii. To jest jeden toroid wewnątrz drugiego, wewnątrz następnego, każdy tworzący kolejny, na 12 poziomach. Ale dla oka w zasadzie wygląda jak świecąca półprzezroczysta kula poruszająca się na sobie samej unosząca się w środku kuli reaktora.
Najlepszy obraz jaki muszę wyjaśnić jest następujący. I mamy to od lat jako notatkę: (to jest GIF, ale w tekście jest statyczny)
Jest to najbliższy obraz jaki możemy uzyskać, aby opisać jak wygląda wnętrze reaktora Punktu Zerowego. W komplecie z emiterem chłodziwa, agregatami chłodzącymi i kwadratowymi kolektorami termo-elektrycznymi oraz generatorami grawitacji w tle oraz toroidalną kulą rdzenia reaktora na pierwszym planie.
To też jest GIF:
Moc wyjściowa z dowolnego reaktora Punktu Zerowego opartego na toroidach kryształowych Merkab, ustępując tym samym miejsca nazwie reaktor Punktu Zerowego z rdzeniem krystalicznym, jest kontrolowana przez elektromagnetyczne generatory grawitacji, które z kolei są kontrolowane przez sztuczną inteligencję statku. Osiąga się to poprzez zmianę odległości i gęstości sztucznego kwarcu Merkaby, a także prędkości obrotowej całego toroidu, lub także poprzez zmianę prędkości i względnej prędkości obrotowej pomiędzy każdym z 12 poziomów, które tworzą toroid.
Zasadniczo, główną zasadą jest to, że gdy kula toroidalna jest większa, ma mniejszą gęstość, a zatem mniejsze działanie iskiernika między kwarcowymi Merkabami, zmniejszając w ten sposób potencjalną moc wyjściową. A kiedy kula toroidalna jest mniejsza i porusza się szybciej w rotacji wewnętrznej i zewnętrznej, ma większą gęstość, generując w ten sposób więcej akcji iskiernika (z braku lepszych słów), a wraz z nią więcej energii elektrycznej oraz więcej ciepła i jasności.
Syntetyczne kryształy kwarcu w kształcie Merkaby są wykonane z precyzyjną matematyczną precyzją oraz precyzyjnym rozmiarem i proporcjami. Wykonane są z chemicznie czystego kryształu. Dlatego muszą być sztucznie tworzone, a także mieć precyzyjnie zaprojektowane właściwości piezoelektryczne. Podstawa matematyczna, za którą podążają merkaby kwarcu, opiera się na precyzyjnych równaniach matematycznych o podstawie 12, jak opisano w poprzedniej pracy.
Wygląda jak mały reaktor Punktu Zerowego. Zdjęcie: mały reaktor termojądrowy.
Jak wspomniano powyżej, rozmiar reaktora Punktu Zerowego zależy od tego do czego będzie używany. W dużym krążowniku, takim jak klasy Toleka, mają one prawie 10 metrów średnicy, a statek o tej masie ma cztery z nich do zasilania dużych silników i systemów. W mniejszym statku, takim jak klasy Suzy II, są one znacznie mniejsze, ponieważ sama kula reaktora ma tylko około 3 do 3,5 metra średnicy (nie licząc rur i dodatkowych maszyn).
Ale wiem, że zbudowano znacznie większe reaktory Punktu Zerowego z rdzeniem krystalicznym. A po drugiej stronie widma znajdują się reaktory Punktu Zerowego, które działają na tej samej zasadzie, które można zmieścić w dłoni. Służą one do zasilania małych dronów, sprzętu elektronicznego dalekiego zasięgu do podróży kosmicznych oraz do zasilania broni, takiej jak zaawansowane karabiny plazmowe ACR i mniejsze ACP, zarówno zdolne do dużej szybkostrzelności jak i czasu rekuperacji, bez konieczności przeładowywania, ponieważ nigdy nie zabraknie im amunicji, wśród wielu innych zastosowań.
(Na marginesie, w miejscach takich jak Temmer czy Erra, wewnątrz planetarnej bezprzewodowej sieci energetycznej, takie małe reaktory nie są potrzebne do zasilania codziennych urządzeń, ponieważ wszystkie pobierają energię z bezprzewodowej technologii transmisji energii elektrycznej, podobnej do technologii Tesli na Ziemi, zanim została ukryta przed opinią publiczną przez Thomasa Edisona, ponieważ niemożliwe byłoby umieszczenie licznika, a tym samym wystawianie rachunków klientom).
O kształcie i kolorze wewnętrznych kryształów kwarcu merkaba, które tworzą rdzeń reaktora, są one wielkości ziarenka drobnego piasku lub soli.
Plazmowe silniki turbinowe
Istnieje kilka wariantów silników turbinowych z napędem plazmowym. Używam nazwy “turbina”, ponieważ wiruje w środku, więc jest to turbina. W przeciwieństwie do silnika odrzutowego nie ma sprężarki, stopni sprężarki, palników ani dopalaczy. Nie wymaga żadnego rodzaju paliwa ani materiału napędowego. Działa poprzez wirowanie swoich komponentów w przeciwnych kierunkach, będąc zasilanymi bilionami elektronowoltów, co tworzy bardzo duże elektromagnetyczne pole plazmowe.
Rozmiar silnika różni się w zależności od statku, ale wszystkie działają na tej samej zasadzie. Jest to cylinder lub duża rura, pusta wewnątrz, ze stożkiem z tyłu. Ściany cylindra to sama turbina i składa się z kilku warstw cylindrów jeden wewnątrz drugiego. Ilość tych cylindrów zależy od modelu statku, ale większość dużych i niektóre klasy myśliwców mają 12 warstw, z których każda obraca się w przeciwnym kierunku.
Chociaż na zewnątrz elektromagnetyczny silnik plazmowy może wyglądać bardzo podobnie do silnika odrzutowego, wewnątrz jest bardzo różny, ale ogólny wygląd zewnętrzny jest bardzo podobny.
Zasadniczo, każda warstwa obraca się w kierunku przeciwnym do poprzedniej, zgodnie z ruchem wskazówek zegara, a druga przeciwnie do ruchu wskazówek zegara. Każda z nich jest zasilana inną polaryzacją elektryczną wysokiego napięcia i wszystkie obracają się nad tym samym środkiem lub osią geometryczną. Tworzy to silne pole elektromagnetyczne, jak wspomniano wcześniej. To pole posiada częstotliwość, a częstotliwość ta jest kontrolowana przez komputer AI statku. Sterowanie tą częstotliwością osiąga się poprzez zmianę prędkości obrotowej, napięcia i zależności między wzorami obrotów pomiędzy warstwami przeciwbieżnej turbiny.
Na starszych, statkach turbiny były wykonane z zestawu cylindrów jeden wewnątrz drugiego, jak rosyjskie lalki Matrioszki. A moc do każdego poziomu lub do każdego pojedynczego obracającego się bębna uzyskuje się za pomocą urządzenia rozdzielającego moc na przednim końcu turbiny, naprzeciwko dyszy wydechowej.
W nowszych statkach, osiąga się to poprzez zmianę struktury molekularnej każdej warstwy falami. Jeden zgodnie z ruchem wskazówek zegara, druga przeciwnie do ruchu wskazówek zegara.
Każdy poziom cylindra, który tworzy turbinę, będzie miał zmianę struktury molekularnej, powodując falowanie, które krąży wokół każdego cylindra.
Ważne jest aby zrozumieć, że materiałem używanym w tego rodzaju najnowocześniejszych turbinach jest polimorficzny krystaliczny super stop metalu. Oznacza to, że jego struktura molekularna zmienia się zgodnie z tym co dyktuje im komputer. Tak więc, jeśli masz pozornie solidny bęben turbiny i zmieniasz molekularną strukturę krystaliczną, która go tworzy, w sposób progresywny, jak w fali, tworzysz iluzję wirowania w jego macierzy molekularnej.
Metal polimorficzny
Jak widać tutaj, małe kule są strukturą molekularną metalu i to jest struktura, same cząsteczki, które zmieniają się pod kontrolą AI, tworząc iluzję wirowania.
Krystaliczna struktura molekularna w substancji lub materiale ma miejsce gdy cząsteczki mają precyzyjny geometryczny kształt i porządek. Jest to podstawowa zasada stojąca za przezroczystymi materiałami. Ponieważ ich struktura jest tak uporządkowana, przepuszczają światło z niewielkim oporem, stając się przezroczyste.
Ten sam efekt dotyczy materiałów super przewodników, w których elektryczność może przepływać przez cząsteczki materiału bez napotkania żadnego oporu.
Wracając więc do najnowocześniejszych elektromagnetycznych turbin plazmowych używanych w statkach kosmicznych. Każda warstwa bębna będzie miała zmianę struktury krystalicznej ze względu na jej polimorficzne właściwości metalu kontrolowane przez sztuczną inteligencję statku za pomocą zarządzania grawitacją i częstotliwością w celu zmiany określonych obszarów w strukturze turbiny. Cząsteczki polimorficznego metalu reagują na częstotliwość i grawitację, zmuszając je do zmiany stosunku do siebie (więcej na ten temat). Ta zmiana może być postrzegana w dźwigni molekularnej jako tętnienie poruszające się wokół bębna.
Na każdym poziomie bębnów, które znajdują się jeden w drugim, “fala” będzie się poruszać w jednym lub drugim kierunku, powodując efekt wirowania, nawet jeśli nie ma ruchomych części. Jest to najważniejsza różnica między starą technologią statku kosmicznego a najnowocześniejszą technologią stosowaną w klasie Suzy II. Brak ruchomych części, a wszystko to z polimorficznymi właściwościami metalu. Turbiny plazmowe na starszych statkach obracały się jako kompletna turbina, a w przeciwnym obrocie zgodnie z poziomami.
Fakt, że nie ma ruchomych części, ale nadal efekt molekularny jest taki jak turbina, powoduje, że ten typ silnika jest znacznie bardziej niezawodny niż typ wirujący, a także pozwala na znacznie dokładniejszą wydajność jego częstotliwości.
Gdy turbina obraca się molekularnie, sztuczna inteligencja zmienia skład lub “kształt” krystalicznej struktury turbiny, zmienionej pod względem gęstości i kształtu. Dzięki temu przepływający przez nią prąd elektryczny wysokiego napięcia w sposób super przewodzący napotyka większy lub mniejszy opór, co powoduje również zmianę jego częstotliwości elektromagnetycznej, a tym samym zmianę relacji częstotliwości z innymi warstwami całego silnika turbinowego. A suma wszystkich interakcji między warstwami w turbinach wewnętrznych silnika spowoduje całkowitą lub surową częstotliwość wyjściową całego silnika.
Zmieniając wewnętrzne zależności częstotliwości między jego komponentami, przepływ plazmy z dyszy silnika będzie miał określoną częstotliwość. Ta specyficzna częstotliwość ma bardzo wysoki charakter energetyczny ze względu na ilość surowej energii elektrycznej, która jest podawana do silnika rzędu kilku bilionów woltów elektrycznych lub TEV (nie oddając określonych odczytów mocy).
Jak wyjaśniono w innych pracach, statek kosmiczny, gdy nawiguje szybciej niż światło, tak naprawdę się nie porusza, więc nie jest to napęd. Statek zmieni swoją określoną częstotliwość, aby dopasować ją do celu, dlatego “skacze” tam. Oznacza to, że mapy przestrzeni muszą być wykonane wyłącznie przy użyciu częstotliwości. Jest to odczytywanie określonej częstotliwości każdego “miejsca” w siatce w przestrzeni i zapamiętywanie jej w komputerze AI.
Tak więc, w zasadzie, gdy statek musi podróżować z miejsca “A” do punktu “B”, wszystko co musi zrobić to zmienić całą swoją częstotliwość, częstotliwość wibracji, jak w gęstości i wymiarach, całego statku, tak aby nie był już “kompatybilny” z miejscem lokalizacji “A” i będzie z pożądanym miejscem docelowym, miejscem lub lokalizacją “B”.
To ilustruje dlaczego zarządzanie precyzyjnymi wyjściami częstotliwości silników jest tak ważne. Również dlatego, że silnik musi naśladować lub dostosowywać precyzyjne mikroregulacje częstotliwości, aby zrekompensować inne nieznane czynniki, które mogą zakłócić całą moc wyjściową częstotliwości, powodując prawdopodobne odchylenie od miejsca przeznaczenia, lub po prostu mikroregulować gdzie i kiedy statek dotrze do miejsca przeznaczenia lub punktu “B”, w powyższym przykładzie. Ponieważ lokalizacja jest określoną częstotliwością na mapie, podobnie jak czas i dokładny moment, w którym statek powinien przybyć aby ustawić miejsce docelowe “B”. Wszystko to kontrolowane za pomocą zarządzania systemem wyjściowych częstotliwości silników.
Ponieważ miejsca i lokalizacje są częstotliwościami na mapie lub siatce, wszystkie reprezentowane przez czynniki liczbowe, podobnie jak czas. Moment w czasie, przeszłość, teraźniejszość lub przyszłość lokalizacji jest również zarządzana za pomocą kontrolowanych częstotliwości, o których wiadomo, że są reprezentatywne dla żądanej lokalizacji i punktu w czasie. Punktu w czasoprzestrzeni.
Zmiana częstotliwości istnienia całego statku lub wibracji, aby dopasować ją do pożądanego miejsca docelowego, jest osiągana przy użyciu efektu toroidu pełnego zanurzenia spowodowanego przez wysokoenergetyczne pole elektromagnetyczne wytwarzane przez jego silnik lub silniki. Ponieważ rdzeń silnika jest również rdzeniem, lub także tak zwanym “silnikiem”, całego toroidu, gdzie jedna polaryzacja znajduje się z tyłu jako elektromagnetyczne wyjście plazmy, a druga polaryzacja znajduje się na nosie statku kosmicznego, ponieważ toroid jest połączony z turbiną i silnikami toroidalnymi za pomocą kadłuba i konstrukcji samego statku, czemu pomagają głównie masywne kable nadprzewodzące, które biegną od specjalnego nosa statku, który działa jako receptor do tyłu silników, gdzie energia elektromagnetyczna jest dodawana do nowej, którą wytwarza silnik(silniki).
Napęd wtórny: odrzutowiec plazmowy, 7,5 TEVx4, plus 4 tajne
Wygląda dokładnie tak samo. Jest to ten sam silnik opisany powyżej, taki sam jak w napędzie głównym: toroid magnetyczny z pełnym zanurzeniem, co nie jest napędem, tylko jako “nazwa”, ponieważ jest to tylko inny tryb pracy tych samych głównych przeciwbieżnych silników turbinowych.
Jedyna różnica polega na tym, że w napędzie wtórnym przeciwbieżne turbiny nie zamykają przepływu energii ani “strumienia”, tworząc toroid jak w trybie toroidu magnetycznego z pełnym zanurzeniem. Plazma elektromagnetyczna emitowana przez dynamikę wysokiej energii wewnątrz silnika(silników) tylko wyskakuje z dyszy wydechowej, tworząc efekt strumienia plazmy, wytwarzając w ten sposób ciąg tak jak zrobiłby to silnik rakietowy, ale bez potrzeby stosowania jakiegokolwiek paliwa lub materiału napędowego.
Kapsuła silnika do manipulacji grawitacją
Jest to kilka kul z polimorficznych super stopów metali umieszczonych jedna w drugiej, jak cebula, z których każda obraca się w kierunku przeciwnym do tej następnej i tak dalej. Kilka warstw w zależności od wielkości silnika grawitacyjnego.
Podobnie jak w przypadku głównych turbin silnika, nie ma ruchomych części. Strumień energii lub przepływ jest kontrolowany przez zmianę oporu przepływu elektrycznego materiałów poprzez zmianę struktury krystalicznej, a tym samym jej właściwości nadprzewodnika, takich jak oporność na przepływ elektryczny, tworząc taki sam efekt wirowania jak gdyby miał ruchome części, ale jest znacznie silniejszy i niezawodny.
Jego ogólny wygląd zewnętrzny to gładka metalowa kula z niektórymi przewodami i elektrycznym kablem nadprzewodnika oraz połączeniami na górze i na dole, kilka po bokach, w zależności od modelu.
Jego średnica zależy od mocy wyjściowej potrzebnej dla każdej jednostki. A to zależy od wielkości i użytkowania statku, na którym zostaną zainstalowane. Duży statek ma zwykle dziesiątki takich jednostek umieszczonych wzdłuż kadłuba i służą one jako sterujące jednostki napędowe do manewrów, rzadko używane tylko do napędu, ponieważ są znacznie nieefektywne w porównaniu z pełnowymiarowym elektromagnetycznym plazmowym silnikiem przeciwbieżnym, jak te opisane powyżej.
ORYGINALNIE PO HISZPAŃSKU
Robert: A dlaczego strumień plazmy jest lepszy od reduktora grawitacji? Czy oba w jakiś sposób wykorzystują wolną energię? Albo jak to idzie?
Anéeka: reduktory grawitacji lub manipulatory grawitacyjne mają ograniczoną moc i podlegają interferencji z innych źródeł grawitacji, takich jak Słońca, planety lub, co gorsza, czarne dziury/tunele czasoprzestrzenne. I tylko częściowo usuwają masę statku kosmicznego w stosunku do płaszczyzny lub gęstości, w której się znajduje. Są podatne na zakłócenia mikrofalowe, w ten sposób zestrzelili statki w Roswell i inne.
Robert: Pewnie. To nie to samo podróżowanie nad planetą z tymi statkami, co w kosmosie. A skąd czerpiecie energię plazmową?
Anéeka: strumienie plazmowe są bardzo potężne, owijają statek całkowicie w wysokoenergetyczny toroid energetyczny, który wyskakuje z gęstości. Nic nie przeszkadza w ich działaniu. Są niewrażliwe na środki zaradcze i mikrofale lub manipulowaną grawitację.
Reaktor Punktu Zerowego przekazuje energię elektryczną do bardzo dużych kondensatorów, które zwiększają ją w woltach i natężeniu do kilku bilionów TEV lub bilionów elektronowoltów, które są przekazywane przez układy nadprzewodzące do turbin obracających się w przeciwnych kierunkach, przeciwbieżnych, gdzie energia elektryczna przy super napięciach jest stale zmieniana w polaryzacji wewnątrz rdzenia turbiny.
Oznacza to, że przy każdym obrocie kilka milionów razy na sekundę jedna turbina będzie dodatnia, biegun + , a druga ujemna-. Koncentruje to całą energię elektryczną w jednym punkcie, rdzeniu turbiny, i jest sprężana do temperatury przekraczającej 3000°C. Elektryczność jest włączana jako kontrolowane promienie wyładowujące się między biegunami przeciwbieżnych turbin. Osiągany jest punkt, w którym energia jest tak wielka, że staje się czystą elektryczną plazmą i ma tylko jedno wyjście: z tyłu. Tworzy to efekt rakiety lub odrzutowca z tytanicznym ciągiem w tonach metrycznych.
A ta plazma może być dowolnie zmieniana w częstotliwości, kontrolowana przez komputer. A wraz ze zmianą częstotliwości owijasz cały statek, umieszczając biegunowość w kadłubie, tak że wysokoenergetyczny toroid owija cały statek. Wraz ze zmianą częstotliwości zmieniasz gęstość lub kierunek w czasoprzestrzeni za pomocą gwiezdnych map częstotliwości.
Robert: dziękuję, tak. Jest to ilustracja stworzona przez Swaruu. Rozumiem.
Anéeka: tak, Wiem, że to wiesz. Ale to właśnie tutaj opisuję. Pozostawiając grawitacyjne redukowanie i manipulację, w nowoczesnym statku, tylko jako silniki manewrowe. Jak powierzchnie sterowe, lotki lub ster w normalnym samolocie.
Robert: Dziękuję. Czy te antygrawitacyjne nie mogą wykonać skoku gęstości?
Anéeka: Tak, mogą wykonywać skoki, ale technologia statku Tajgety znacznie się poprawiła w ciągu ostatnich 2000 lat.
Robert: więc oba typy silników mogą powodować skoki gęstości. Oba typy silników mogą otwierać i zamykać portale, prawda?
Anéeka: Tak. Podobnie jak dyski. Ale muszą mieć ten kształt, ponieważ są to małe, niskoenergetyczne silniki. I są podatne na broń, która im przeciwdziała.
Robert: czy masz na myśli, że statki bojowe Ziemi mają już technologię antygrawitacyjną?
Anéeka: niektóre nie do końca, ale na przykład Sukhoi-57 mają już reduktory grawitacji. A Suchoi z rodziny SU-27, SU-30, SU-35 już włączają je do swoich systemów, ale nie tak zaawansowane jak SU-57.