Swaruu z Erry była młodą pozaziemską damą z Tajgety w Plejadach, która od grudnia 2017 do kwietnia 2020 roku była w pisemnym, na żywo i prawie codziennym kontakcie internetowym z nami, Robertem i Gosią. Była w komunikacji z nami a także z innymi ludźmi, bezpośrednio z orbity ziemskiej. Przy pierwszym kontakcie miała 17 lat. Już jej tam nie ma.
Od 2008 roku załoga Tajgety kontaktowała się z setkami ludzi na Ziemi w ramach oficjalnego programu “Pierwszy Kontakt”. Program już nie funkcjonuje. Jednak załoga Tajgetan i Swaruunian nadal utrzymują kontakt z nami, Robertem i Gosią oraz kilkoma innymi osobami, przekazując wiele aktualnych, duchowych, historycznych, naukowych i technologicznych informacji i podtrzymując przyjaźń.
INFORMACJE NIE SĄ CHANELOWANE
Po raz pierwszy w historii rasa pozaziemska dzieli się bezpośrednio tak ogromną ilością informacji. Nadszedł czas abyśmy się obudzili i dowiedzieli się więcej o otaczającej nas rzeczywistości!
Autor: ATTACHE
Opublikowano 3 sierpnia 2020
** Tylko tekst / przetłumaczone pierwotnie z hiszpańskiego**
Pytający: jakie są cechy gromady gwiazd Plejad? W czym jeszcze nasza nauka jest błędna, poza katalogowaniem jej jako zbyt młodą aby zawierała życie?
Anéeka: całe ramy czasowe dotyczące wszystkiego poza pasami Van Allena różnią się od tego co wam powiedziano. Na przykład wiek gwiazdy jest wykazywany przez widmo światła, które emituje, które określa składniki gwiazdy, jakie ma gazy, i w zależności od tego, już sformułowana przez nich tabela umieści ją jako młodą lub starą.
Pierwszy problem polega na tym, że z Ziemi widać tylko 60% częstotliwości światła, które gwiazda ma w 5W. Jak już powiedzieliśmy, 5W jest najczęstszą podstawową częstotliwością materii lub świata materialnego. (Dotyczy to również teleskopu Hubble’a na orbicie, ponieważ znajduje się poniżej pasów Van Allena.)
60% ze 100% między 5 to 20%. 3W to 3×20% =60%. Tylko 60% 5W można zobaczyć z planety Ziemia. Z zakresem błędu 40% nieobserwowalnym. To jest pierwszy problem.
Po drugie, biorą gwiezdny obiekt, który oddala się od Ziemi, jak w zasadzie rozszerzania się wszechświata, o którym mówi się, że się rozszerza. Ale to błąd, kolejny problem obserwacji.
Widzą tylko światło emitowane przez gwiazdy lub odległe galaktyki aby je zbadać, a następnie widzą, że to światło ma odcień, który przesuwa się w kierunku czerwonej strony białego lub widzialnego widma światła. Dzieje się tak, ponieważ według nich fala czerwonego światła jest najdłuższym ze wszystkich kolorów, które ją tworzą. Dlatego obiekt, który obserwują, oddala się od nich z dużą prędkością, zgodnie z ich nauką.
Po części jest to logiczne do zaobserwowania. Ale zaczynają uogólniać i na tym polega duży problem. Ponieważ zakładają, że przestrzeń jest pustką, kiedy nie jest pustką ani pustą przestrzenią, jest to płyn lub ciecz o wysokiej egzystencjalnej częstotliwości wibracji.
Więc światło przechodzi przez wspomniany płyn i załamuje się gdy przez niego przechodzi. Tracąc moc i pozostawiając tylko składników widma światła białego w czerwieni, które rozpuszczają się najdłużej lub mogą podróżować najdalej. Oznacza to, że odczyty spektroskopu, które określają zarówno czy galaktyka jak i gwiazda oddalają się, podzas gdy wyniki analizy chemicznej gwiazdy są na podstawie emitowanego światła, są błędne, ponieważ światło nie jest takie samo ani nie ma takich samych właściwości kiedy wyszło z gwiazdy.
W przypadku M45 problem jest szczególnie zauważalny, ponieważ oprócz powyższego problemu światło wszystkich gwiazd przechodzi przez otaczającą je mgławicę, jeszcze bardziej zmieniając odczyty.
Innym pobocznym problemem jest to, że nawet jeśli gwiazdy Plejad były młode, a tak nie jest, nauka ludzka jest bardzo przywiązana do darwinizmu i ewolucji gatunku. Powiedzą więc, że nie było wystarczająco dużo czasu aby życie tam ewoluowało, a tym bardziej aby stworzyć złożoną cywilizację. A jak już dobrze wiecie, moja rasa tam nie ewoluowała, została założona przez emigrantów z Liry. Życie nie ewoluuje, jest zasiane. Dobór naturalny działa i jest częścią całości, ale wybiera tylko najlepiej przystosowane osobniki w obrębie gatunku, nie może stworzyć jednego gatunku z drugiego.
Tak więc ludzka nauka jest po prostu zbyt daleko w tyle aby zrozumieć dlaczego Plejady są pełne życia i nie są tak młode jak mówią lub obliczają. Działa tu tylko ludzki egocentryzm, zakładając, że osiągnęli już moc zrozumienia wszystkiego, kiedy są jeszcze daleko w tyle.
Poza tym czas w 5W nie jest liniowy. Więc nie ma sensu przypisywać liniowej wartości czasu do czegoś spoza Ziemi. Ponieważ mogli to zaobserwować tylko z ziemskimi ramami czasowymi odniesienia, a to nie ma zastosowania na zewnątrz.
Cytuję tę część powyżej: “5W jest najczęstszą częstotliwością podstawową materii lub świata materialnego.” Jest to punkt widzenia akceptowany przez gatunki, rasy i kultury żyjące w 5W. Ale Yazhi różni się drastycznie od tego wszystkiego. Dla niej to cały świat duchowy. Sprawa jest tylko manifestacją ducha i świadomości, ideą. Wyjaśniam to tylko, aby nie wchodzić z nią w kontrowersje, i użyłam tego zdania o 5W w sposób wyjaśniający.
Pytający: nie zrozumiałem tej części zbyt dobrze. Co masz na myśli kiedy powiedziałaś, że załamuje się gdy przez to przechodzi?
Anéeka: tak, światło gdy przechodzi przez wodę, traci siłę, zaczynając od pasm światła o większej częstotliwości, fioletu i błękitu. Pozostawiając żółte i pomarańczowe i czerwone na końcu. Innymi słowy, gdy światło przechodzi przez przestrzeń, staje się “zmęczone”. Ponieważ nie jest to pusta przestrzeń, pustka. Zapewnia opór na postęp wszystkiego, w tym fotonów.
Pytający: Rozumiem, dziękuję. A czy to jest to co ziemska nauka wykrywa jako wszechświat, który się rozszerza?
Anéeka: tak, opierają to na tym. I na temat ich teorii Wielkiego Wybuchu, który nigdy się nie wydarzył, ponieważ jest to ezoteryczna symbolika. Innymi słowy, odległe galaktyki nie oddalają się, jak mówią, na podstawie danych świetlnych, które od nich otrzymują. Ich światło męczy się tylko dlatego, że pochodzi z daleka. Otrzymują błędne dane, więc ich wnioski są również błędne. Jak powiedziałaby Yazhí, fakt, że wszechświat się nie rozszerza nie oznacza, że nie ma ruchu.
Pytający: jeśli nie rozszerza się, jak właściwie porusza się wszechświat? Ruchem toroidalnym?
Anéeka: są w większości cykliczne, powtarzalne, tak, toroidalne, dokładnie. Ponieważ jest to podstawowa forma ruchu energii, a energia i materia są dwiema stronami tego samego. Ale jest jeszcze jeden bardziej skomplikowany aspekt.
W ramach tego ruchu pozycja wszystkiego zmienia się od linii czasowej do linii czasowej, od osoby do osoby. Tak więc zauważalny ruch będzie lub będzie widoczny tylko w, powiedzmy, konkretnym kierunku, z układu odniesienia progresji czasu z jednego miejsca lub osoby, ale zmieni się dla innego.
Innymi słowy, chociaż gdybyśmy mogli zweryfikować przez obserwację, że galaktyka oddala się od nas, ten ruch lub kierunek ruchu jest ważny tylko z naszej percepcji. Ale nie dla innych ludzi lub punktów.
Właśnie dlatego, że cały ruch podlega czasowi, bez czasu nie ma ruchu. A ponieważ czas jest plastyczny i nieliniowy, tylko półliniowy według ludzi i zgodnie z umowami percepcji jakie mają ze sobą, nawet jeśli galaktyka porusza się w jednym kierunku, jest to ważne tylko dla nas i dla nikogo innego.
Ale wszechświat jako całość jest ponad całym czasem. Ponieważ obejmuje wszystkie egzystencjalne częstotliwości i gęstości jako całość. W tym miejscu załamują się ludzkie koncepcje, że wszechświat powstał z Wielkiego Wybuchu i że pewnego dnia się skończy. Tutaj wchodzicie w koncepcję wieczności. Że wszechświat zawsze był i zawsze będzie. A także życie.
Tylko mając pozorne cykle przestrzegające pozornego czasu liniowego, mające zastosowanie tylko z punktu widzenia gęstości lub częstotliwości świadomości. Dlatego śmierć nie istnieje, ponieważ jest tylko pozorną liniowością, iluzoryczną w większej ramie czasowej, trwałej, nieskończonej.
Pytający: widzę, w rzeczywistości zawsze czułem coś takiego, ponieważ każdy postrzega rzeczywistość inaczej, ale być może rozumiemy, że jest taka sama przez umowy (na przykład w postrzeganiu kolorów i czasu…)
Anéeka: Tak. Widzimy rzeczy tylko w podobny sposób na podstawie umów, ale nigdy nie może być takie samo. Im bardziej ludzie różnią się myśleniem, tym bardziej będzie inne.
Pytający: tak więc, pomijając naszą nieważną naukę, jak definiujecie gromadę Plejad, zgodnie z waszą nauką?
Anéeka: w ramach życia gwiazdy jako jej postrzeganie życia liniowego, ponieważ one również je mają, są gwiazdami połowicznego rozpadu, takimi jak to słońce, Słońce-13. Znajdują się w gromadzie działającej w połączeniu ze sobą, współpracując ze sobą, wszystkie gwiazdy. Ale jest ich nie tylko dziewięć (a tym bardziej nie siedem), jest ich niezliczona ilość w gromadzie.
Na przykład Tajgeta (Tau-19-A) jest układem podwójnym, ponieważ według nauk humanistycznych ma Sadikleja (Tau-19-B) białego karła. Sadikleja (Słońce Północy) nie jest wliczona do dziewięciu gwiazdach M45, ale tam jest. I służy dzikiej przyrodzie jak księżyc. Tak jak Księżyc zrobiłby to dla Ziemi, ponieważ żadna z planet Tajgety nie ma naturalnych księżyców (tylko sztuczne stacje kosmiczne).
Pytający: co masz na myśli mówiąc, że to służy dzikiej przyrodzie? Jak?
Anéeka: ponieważ Sadikleja jest bardzo blisko Tajgety, więc oświetla noce planet, tak jak Księżyc robi to z Ziemią, i Sadikleja wpływa na rytmy i cykle życiowe wszystkich zwierząt i roślin. I przez te same cykle Sadikleji, gdy krąży wokół Tajgety, zmienia się również sposób w jaki oświetla każdą planetę i jest to astronomicznie przewidywalne. Ma cykle.
Pytający: co masz na myśli przez gwiazdę wieku średniego?
Anéeka: biorąc życie za punkt odniesienia od momentu “narodzin” gwiazdy do “śmierci”, mają okres połowicznego rozpadu, jak Słońce-13. Ma to jako odniesienie czasowe pozornie liniowy cykl życia gwiazdy, o której mówimy. Jak wyjaśniłam powyżej, są one wieczne. Ale także wszystkie żywe istoty są. Tak więc tylko z określonego układu odniesienia do tego jak postrzegają czas, gdzie ma sens, że się urodziła, żyła i umarła.
Pytający: a co się dzieje, gdy ich życie się kończy? Chociaż rozumiem też pojęcie wieczności.
Anéeka: życie kogoś czy gwiazdy? Chociaż technicznie gwiazda to także ktoś.
Pytający: Gwiazdy.
Anéeka: ma tendencję do przekształcania się w brązowego karła, a po całkowitym zapadnięciu się staje się portalem. To jest to co my lub rasy w ogóle nazywamy dziurą grawitacyjną, która nie jest tym samym co czarna dziura, ale są ze sobą powiązane. Dziurę grawitacyjną można uformować na wiele sposobów, można je postrzegać jako dziury na złej drodze. Podczas podróży statki muszą wiedzieć gdzie się znajdują lub mogą otrzymać wstrząs, a czujniki mogą dezorientować i wszystko. (Są na mapach, mapach gwiazd).
Te dziury lub studnie grawitacyjne nie stanowią problemu dla statków w locie nadświetlnym tylko wtedy gdy są w trybie napędu.
Pytający: Tajgeta jest białą gwiazdą, a Sadikleja białym karłem według waszej nauki. Prawda?
Anéeka: Jako odpowiednik tak. Ale na przykład nauka ludzka mówi, że Słońce-13 jest żółtą gwiazdą, ale ten odcień koloru obserwuje się tylko z Ziemi, poniżej pasów Van Allena. Z kosmosu poza pasmami Van Allena jest postrzegane jako biała. Kolejny przykład zmiany kolorów i zmiany danych otrzymywanych przez ludzi.
Pytający: skoro wszystkie słońca są portalami, gdzie łączy się wasze słońce Tajgeta? Gdzie jest czarna dziura waszej gwiazdy?
Anéeka: nie jest to stały tunel czasoprzestrzenny z wejściem i wyjściem, od wewnątrz wszystkie słońca są połączone, nieskończone zmienne, ale mimo to istnieją wyjścia o większej częstotliwości niż inne, dominujące wyjścia.
W przypadku wszystkich gwiazd M45 łączą się ze sobą, ponieważ jest to bardzo zamknięty system energetyczny między nimi. Wszystkie gwiazdy M45 zbiegają się na Alkione, głównej i tej, wokół której pozostałe krążą bardzo wolno. A Alkione z Aldebaranem. Aldebaran z Betelgeuse.
Źródło: https://swaruu.org/transcripts/the-stars-aneeka-from-temmer